Po udanym pobycie w Radomiaku Radom Karol Angielski wyjechał z Polski. Najpierw trafił do tureckiego Sivassporu, by następnie przenieść się do Grecji. Tam podpisał kontrakt z klubem PAE Atromitos.
W ostatnim czasie polski napastnik jest w coraz lepsze formie, ale przeplata lepsze dni ze słabszymi. Tym razem w ramach schematu powinien trafić bramkę i to ostatecznie stało się w ćwierćfinale Pucharu Grecji, gdzie rywalem był wielki Panathinaikos Ateny.
W 11. minucie zespół, w którym między słupkami debiutował Bartłomiej Drągowski skapitulował. Jednak rywale mocno odpowiedzieli. Najpierw to właśnie Angielski wpisał się na listę strzelców i od niego oczekiwano, że jako pierwszy podejmie się wyzwania.
Jeszcze przed przerwą bramkę zdobył Denzel Jubitana. Tym samym udało mu się wyprowadzić Atromitos na prowadzenie. Mimo że gospodarze gonili wynik, to bili głowa w mur. Więcej bramek w podstawowym składzie nie obejrzeliśmy, przez co gospodarze triumfowali 2:1 i grają dalej.
Drągowski między słupkami swojego nowego klubu spędził całe spotkanie. Podobnie było w przypadku Angielskiego, którego zmieniono dopiero w doliczonym czasie zmagań. Żaden jednak nie zanotował wybitnego występu.
Panathinaikos Ateny - PAE Atromitos 1:2 (1:2)
1:0 - Aitor Cantalapiedra 1:0'
1:1 - Denzel Jubitana 42'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd sędziego. Co on zrobił?!