To wielkie osiągnięcie Szymona Żurkowskiego. Jako pierwszy Polak w historii występów w Serie A strzelił hat-tricka. To właśnie dzięki niemu Empoli pokonało Monzę 3:0.
Pomocnik po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech spisuje się znakomicie. 26-latek gra lepiej niż w Serie B. W dwóch meczach w Empoli strzelił aż cztery bramki. Do siatki rywali trafiał co pół godziny i najpewniej wywalczył sobie już miejsce w wyjściowym składzie włoskiej drużyny.
- To niebywała rzecz. Żaden z Polaków nie strzelił hat-tricka w Serie A. Żurkowski to zrobił i należą mu się wielkie brawa. Zaliczył wejście smoka do Empoli. Nie wiem, czy Empoli się utrzyma, ale dla Żurkowskiego to jest bardzo ważne - skomentował były gracz Juventusu i Romy w programie Zbigniew Boniek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Pojawia się coraz więcej głosów, że Żurkowski powinien wrócić do reprezentacji. Podopieczni Michała Probierza mają spore problemy z grą ofensywną. Gracz Empoli mógłby okazać się remedium na bolączki Biało-Czerwonych?
- Gra dość wysoko. To zawodnik, który jest najwyżej ustawionym pomocnikiem w Empoli. Jest też bardzo dobry w odbiorze, niesamowicie szybki, świetnie się przemieszcza. Życzę Szymonowi, by jak najszybciej wrócił do polskiej reprezentacji. On naprawdę ma potencjał. To jest siła, wytrzymałość, a poza tym nabrał doświadczenia i potrafi strzelać bramki - ocenił Boniek.
Czytaj więcej:
Sensacja. Szkoleniowiec z Ekstraklasy obejmie reprezentację?