Obrzydliwie się tłumaczył. "Nie powiedziała mi, że nie chce seksu"

Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Dani Alves
Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Dani Alves

Proces Daniego Alvesa dobiegł końca. Brazylijczyk teraz oczekuje na wyrok. Wyrok, który ma nadać "efekt pedagogiczny" Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Rok w areszcie. Tyle czekał Dani Alves na rozpoczęcie procesu, w którym jest oskarżony o napaść seksualną. Brazylijczyk od momentu samego wydarzenia, które miało miejsce 30 grudnia 2022 roku, wielokrotnie zmieniał swoją wersję wydarzeń.

- W żadnym momencie nie powiedziała mi, że tego nie chce. Nie uderzyłem jej ani nie rzuciłem na podłogę. Nie jestem brutalny. Nie powiedziała mi, że nie chce uprawiać seksu - brzmiała ostateczna wersja wygłoszona przez piłkarza w sądzie.

Dziś jednak mało kto wierzy 40-latkowi, który wcześniej twierdził m.in., że nie zna ofiary, czy że to kobieta zaatakowała jego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć

Co się stało w Sutton?

30 grudnia 2022 roku. Dani Alves wraz z kilkoma przyjaciółmi udaje się do Sutton, prestiżowego klubu nocnego w Barcelonie, który często odwiedzają gwiazdy i influencerzy. Alves w Sutton jest doskonale znany. Ma tam nawet swój prywatny stolik, tak by nie musieć się martwić o miejsce w tłumie gości.

W pewnym momencie poznaje 23-letnią kobietę. I tu pojawiają się pierwsze rozbieżności. Brazylijczyk twierdzi, że to 23-latka, wraz z koleżanką, zaczęła z nim tańczyć, ofiara z kolei utrzymuje, że to Alves zaczął nachalnie ją nagabywać.

Ostatecznie jednak we dwójkę lądują w klubowej toalecie. W niej były obrońca Barcelony miał najpierw podwinąć sukienkę kobiety, następnie próbować zmusić ją do seksu, a gdy napotkał opór, miał uderzyć ofiarę, a następnie rzucić ją na podłogę ponawiając swoją próbę.

Tę wersję potwierdzają raporty medyczne. Kobieta miała na ciele urazy pasujące do przytoczonej szarpaniny oraz siniaki na kolanach. Ponadto pobrany z ciała kobiety materiał genetyczny potwierdził, że doszło do stosunku z piłkarzem.

- Nie musiałem nalegać, by poszła ze mną do łazienki. Zgodziła się. Poszedłem pierwszy i początkowo myślałem, że już nie przyjdzie, jednak gdy otworzyłem drzwi, to praktycznie na nią wpadłem. Uklęknęła przede mną i zaczęliśmy uprawiać seks - opisywał z kolei piłkarz.

Przełamać stereotyp

Proces Alvesa odbija się w Hiszpanii ogromnym echem. - Przekaz, że wszyscy są traktowani jednakowo w sądach, jest bardzo ważny. Tak musi działać prawo, nikt nie może być bezkarny - powiedziała Altamira Gonzalo, hiszpańska prawniczka cytowana przez "O Globo".

- To, co przydarzyło się Alvesowi, pozwoli nam zrozumieć i przełamać pewne stereotypy, zgodnie z którymi uważa się, że niektórzy mężczyźni nie mogą być napastnikami, ponieważ "nie muszą gwałcić, aby uprawiać seks" - skomentował z kolei lekarz sądowy Miguel Lorente. Zdaniem Lorente, cała sprawa powinna mieć przede wszystkim "efekt pedagogiczny".

Alves to jednak nie jedyny w ostatnim czasie przypadek, gdzie znany piłkarz oskarżany jest o przemoc na tle seksualnym.

Najgłośniejszym echem zdecydowanie odbiła się sprawa Masona Greenwooda, który został oskarżony o próbę gwałtu i pobicie przez partnerkę. Kobieta wstawiła nawet do internetu nagrania, na których widać wyraźne ślady przemocy.

Ostatecznie jednak, po blisko rocznym dochodzeniu, zdecydowała się wycofać zarzuty i wróciła do piłkarza, z którym doczekała się dziecka. Sam Greenwood natomiast, po tym jak nie dostał szansy powrotu do Manchesteru United, próbuje odbudować swoją karierę w hiszpańskim Getafe.

Oskarżony o przemoc wobec byłej partnerki został również Antony. W jego przypadku jednak jak dotąd nie doszło do zatrzymania, a piłkarz po chwilowym zawieszeniu ze strony klubu wrócił do regularnych treningów.

W Hiszpanii mają nadzieję, że sprawa Daniego Alvesa sprawi, że więcej potencjalnych ofiar będzie miało odwagę głośno mówić o tym, co je spotkało.

Ostatnia linia obrony padła

Jaki los czeka samego Alvesa? Prokuratura oczekuje kary 9 lat pozbawienia wolności, obrona ofiary - 12. Sam zawodnik utrzymuje natomiast, że jest niewinny. - Gdy zobaczyłem w prasie, że oskarżają mnie o gwałt, mój świat się zawalił - powiedział w trakcie przesłuchania Alves, zalewając się przy tym łzami.

Z kolei brat piłkarza, Ney, oskarżył znajomych Daniego o to, że opuścili go w trudnym momencie. - Łatwo robić sobie wspólne zdjęcia przy okazji kolejnych tytułów czy kontraktów. Niezliczoną ilość razy doświadczaliśmy sytuacji, gdy młodzi chłopacy oddaliby życie, aby być na zdjęciu z Danim. Gdzie oni teraz są? Bardzo łatwo znaleźć się na takim zdjęciu. Teraz jednak nie widziałem nikogo, żadnego z nich, który chociażby powiedział: "Hej Dani, jesteśmy z Tobą" - grzmiał Ney Alves.

Dziś jednak trudno szukać jakichkolwiek oznak wsparcia dla byłego gwiazdora. Ostatnią linią obrony przyjętą przez piłkarza był fakt, że miał być całkowicie pijany, przez co nie był świadomy swoich czynów. To, zgodnie z hiszpańskim prawem, mogło przyczynić się do złagodzenia kary. Biegli sądowi jednak podważyli taką wersję wydarzeń.

- Umiał odróżnić dobro od zła. Wiedział, co się dzieje, jego zdolności poznawcze zostały tylko nieznacznie naruszone - stwierdził jeden z nich podczas przesłuchania.

Trudno zatem przypuszczać, by Alves ostatecznie uniknął kary. Zwłaszcza, że na tę czeka cała Hiszpania.

Bartłomiej Bukowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także: 
Zaskakujący kandydat na trenera Barcy
Kosmiczna oferta dla Marciniaka

Komentarze (2)
avatar
emalian
10.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdyby powiedziała że niechce to co by zrobił? 
avatar
tumi
10.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No raczej jak poszła z nim dobrowolnie do łazienki to raczej nie po to by tam grać z nim w szachy...był za bardzo brutalny i sprytnie to wykorzystała... 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.