W perspektywie całego meczu Arsenal był zdecydowanie lepszy niż Liverpool. Kanonierzy zagrali wyśmienicie i zasłużenie zgarnęli pełną pulę, dzięki czemu zbliżyli się do zespołu z Anfield na dystans dwóch punktów.
Jedną z pierwszoplanowych postaci spotkania był Martin Odegaard. Norweg miał olbrzymi udział przy pierwszym golu i należał do najlepszych zawodników na boisku.
Jednak po końcowym gwizdku i jemu się oberwało. Jamie Carragher, a więc były piłkarz Liverpoolu, a obecnie ekspert telewizji Sky Sports nie mógł znieść, że Odegaard zaczął świętować zwycięstwo nad zespołem Juergena Kloppa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii
Odegaard podbiegł do klubowego fotografa, zabrał mu aparat i zaczął robić zdjęcia. To rozzłościło Carraghera.
- Wygrałeś mecz, zdobyłeś trzy punkty, po prostu zejdź do tunelu - mówił Carragher.
Z kolei Gary Neville określił to zachowanie jako niedojrzałe.
Na odpowiedź zawodnika nie trzeba było długo czekać.
- Jeśli nie możesz świętować po zwycięskim meczu, to kiedy możesz? - dopytywał ironicznie Odegaard, którego cytuje m.in. "The Telegraph".
- Myślę, że każdy kto kocha i rozumie piłkę nożną wie, ile znaczy wygrać taki mecz - dodał.
Oberwał też trener Mikel Arteta, który zdobywane bramki przez jego zespół świętował w stylu... Kloppa.
Bardzo ciekawe, czy Carragher oraz Neville po każdym zwycięstwie udawali się prosto do szatni, czy też może zostawali przez kilka minut na murawie, by celebrować triumf w towarzystwie swoich kibiców.
CZYTAJ TAKŻE:
To byłby potężny cios. Gwiazdor Realu może nie zagrać w hicie kolejki
Na to czekali! Świetne wieści dla Barcelony