Zieliński coraz bliżej Interu. Prezes potwierdza
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że Piotr Zieliński zostanie nowym piłkarzem Interu Mediolan. Giuseppe Marotta, szef lidera Serie A, przyznał wprost, że Polak jest blisko transferu do Interu.
Jednak od kilku miesięcy obie strony nie żyły ze sobą w najlepszych relacjach. To wszystko za sprawą kończącego się w czerwcu kontraktu polskiego pomocnika i jego braku chęci na podpisanie nowej umowy, która obowiązywałaby przez kolejne lata.
Prezes SSC Napoli Aurelio De Laurentiis nie pozostawił już absolutnie żadnych wątpliwości, że reprezentant Polski rozgrywa swój ostatni sezon w koszulce klub z San Paolo. Co więcej, mistrzowie Włoch w ramach zemsty nie zgłosili Piotra Zielińskiego do rozgrywek Ligi Mistrzów, w których SSC Napoli zagra niedługo z FC Barceloną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy- Rozmawiałem z De Laurentiisem i powiedziałem mu, że testujemy grunt pod kątem zgodności z przepisami. Będziemy ciężko pracować nad tą sytuacją. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, podpiszemy Zielińskiego na przyszły sezon, w przeciwnym razie nie. Muszę powiedzieć, że liczy się reprezentowanie klubu, który znów jest tak samo ważny jak w 2010 roku. Jesteśmy poszukiwani i cenieni przez różnych zawodników - powiedział prezes lidera Serie A.
To ósmy sezon Zielińskiego w barwach neapolitańczyków. Razem z drużyną sięgnął po mistrzostwo i krajowy puchar, więc jego zasługi nawet nie podlegają dyskusji. Zieliński rozegrał dla tego klubu łącznie 355 meczów, w których strzelił 50 bramek oraz zaliczył 46 asyst.
Warto zaznaczyć, że przed startem sezonu 2023/24 Zieliński otrzymał lukratywną propozycję z Arabii Saudyjskiej, lecz transfer nie doszedł do skutku. Na obecną sytuację wpływ mógł mieć fakt, że wówczas neapolitańczycy stracili szansę na spory zarobek. De Laurentiis najzwyczajniej wściekł się, gdy stało się jasne, że 29-latek nie wiąże swojej przyszłości z klubem.
Zobacz także:
Wielki powrót do Lecha jest możliwy. Dyrektor sportowy zabrał głos
Nowe trio FC Barcelony. Lewandowski na okładce gazety