Molde zabiera głos w sprawie kibiców Legii. "Mamy tylko dobre wspomnienia"

Getty Images / Patrick Goosen/BSR Agency / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
Getty Images / Patrick Goosen/BSR Agency / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa

Wokół meczu Molde – Legia zrobiło się gorąco po tym jak pojawiły się pogłoski, że Norwegowie zaczynają anulować Polakom noclegi w mieście. WP SportoweFakty zapytały o to burmistrza Molde, ale i rzecznika prasowego klubu. Oto stanowisko rywala Legii.

We wtorek rano pojawiły się pogłoski, że przy okazji meczu Molde – Legia (15 lutego) w Lidze Konferencji UEFA może dojść do nieprzyjemnych sytuacji związanych z kibicami.

Jak wiadomo, Legia nie może liczyć na zorganizowany doping swoich fanów, bo po zamieszkach przy okazji poprzednich spotkań warszawscy fani dostali od UEFA zakaz wyjazdowy na pięć spotkań.

Co jednak z indywidualnymi osobami? Nikt przecież nie może zabronić nikomu wyjazdu do Molde i niektórzy Polacy takie plany poczynili. W sieci szybko pojawiły się jednak wieści, że zdarzają się przypadki odmowy ze strony norweskich gospodarzy.

Według plotek miałoby się tak dziać za sprawą lokalnej policji, która miałaby sugerować właścicielom hoteli i pensjonatów w Molde nieprzyjmowanie Polaków przy okazji meczu.

W rozmowie z WP SportoweFakty stanowczo zaprzeczył temu burmistrz Molde. Również klub dementuje tego typu pogłoski.

"Molde FK życzyłoby sobie powitać fanów Legii na meczu 15 lutego o 18:45, ale restrykcje UEFA sprawiły, że fani Legii nie mogą kupować biletów na to spotkanie" - czytamy w oświadczeniu Pera Lianesa, szefa biura prasowego norweskiego klubu, jakie przesłał do naszej redakcji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale słodziak! Skradł serce piłkarza Legii

"Natomiast możemy zdementować plotki, że hotele w mieście zostały poproszone o powstrzymanie się od rezerwowania noclegów polskim kibicom. Takie pogłoski dotarły do naszego klubu, ale Molde FK nie kontaktował się z hotelami, aby takie ograniczenia zastosować. W tej sprawie odsyłamy też do oświadczenia policji w Molde, która podkreśla, że z jej strony nie było działań, aby takie ograniczenia zostały zastosowane".

I dalej: "Molde FK ma tylko dobre doświadczenia z Legią Warszawa z 2013 roku, mamy wielu polskich obywateli jako kibiców na naszych meczach. Chcielibyśmy powitać kibiców przyjezdnej drużyny również na tym spotkaniu, ale musimy się stosować do ograniczeń nałożonych w tym przypadku przez UEFA" – kończy swoje oświadczenie Per Lianes.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (11)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
7.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego mu nikt nie pomoże? Dlaczego jesteście obojętni na jego krzyk? A jeśli sobie coś zrobi? 
avatar
Franczeska and kale-sons
7.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy z kibiców o Polsko brzmiącym nazwisku, będzie miał utworzony małpi gaj przez policję norweską w drodze do punktu kontroli biletów, i tak wyłapie i tak wyłapie nawet jak ma norweskie obywa Czytaj całość
avatar
tomas68
7.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy czy ponownie zakróluje kultura. 
avatar
Ires
7.02.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Norwegia może robić co jej się chce ;D swobodny przepływ ludzi nie dotyczy Norwegii bo są poza UE, więc w teorii, w tym dniu mogą sobie wprowadzić całkowity zakaz wjazdu obywateli UE i UE b Czytaj całość
avatar
Franczeska and kale-sons
7.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuachachachachachachacha !!!!!! YES,YES,YES !!!!Te info to miód na serce moje !!!! doby dzień mam, i auto już gotowe do odbioru :))) cudowna środa - oby tak dalej !!!!! Wreszci Czytaj całość