Miedź Legnica stacjonuje na zgrupowaniu w tureckim Belek do piątku. Spadkowicz z PKO Ekstraklasy zwyciężył w pierwszym sparingu z młodzieżową reprezentacją Korei Południowej, po czym poniósł porażki w dwóch następnych sparingach. We wtorek nie strzelił gola rumuńskiemu drugoligowcowi Crovinulowi Hunedoara, a stracił bramkę decydującą o porażce 0:1 w 73. minucie. Przed legniczanami jeszcze gra kontrolna przeciwko duńskiemu Boldklubben 1893.
Zagłębie Sosnowiec, po kompletnie nieudanej rundzie jesiennej, szykuje się do gry o utrzymanie w Fortuna I lidze pod wodzą nowego trenera Aleksandra Chackiewicza i z nowymi zawodnikami w kadrze. Porażka 0:1 z drugoligową Polonią Bytom nie jest optymistycznym sygnałem. Po przerwie Zagłębie zagrało w składzie pełnym doświadczonych piłkarzy, mimo to nie zdołało doprowadzić do remisu.
Także poniedziałkowe sparingi pierwszoligowców nie były wypełnione akcjami bramkowymi i zwrotami akcji. GKS Tychy zremisował bezbramkowo z serbskim trzecioligowcem FK Prva Iskra. Podopieczni Dariusza Banasika byli skuteczniejsi 4:1 w konkursie rzutów karnych po sparingu. Z kolei Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało 0:1 z koreańskim Gangwon FC. Dla Górali była to trzecia porażka z rzędu i trzeci sparing bez strzelonego gola.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
GKS Tychy - FK Prva Iskra 0:0
Miedź Legnica - Corvinul Hunedoara 0:1 (0:0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Gangwon FC 0:1 (0:1)
Polonia Bytom - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"