FC Barcelona w obecnym sezonie nie przypomina drużyny, która w poprzedniej edycji rozgrywek La Liga sięgnęła po najcenniejsze trofeum. Ten temat, a także inne, został poruszony z Robertem Lewandowskim w ekskluzywnym wywiadzie katalońskiego dziennika "Sport".
Ivan San Antonio dopytywał polskiego napastnika, z czego wynika aż taka różnica. - Mamy nieco inny zespół niż w pierwszym roku, mniej doświadczonych zawodników, teraz jest wielu młodych graczy, którzy oczywiście mają duży potencjał, dużo talentu, ale ostatecznie potrzebne jest także doświadczenie, a w tym zespole potrzebujesz trochę czasu, aby zagrać dobrze lub lepiej - nie miał wątpliwości "Lewy".
- Młodzi piłkarze mają przed sobą dużą przyszłość w FC Barcelonie, ale potrzebują też trochę więcej czasu, co jest w zupełności normalne. To wszystko jest bardzo trudne - podkreślił Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Harry Kane jako człowiek wielu talentów
Zdaniem snajpera FC Barcelony młodzi zawodnicy potrzebują nie tylko czasu, ale też swojego rodzaju "parasola ochronnego". - Najważniejsze są dla nich pierwsze dwa, trzy lub cztery lata - rozpoczął napastnik Blaugrany.
- Oni muszą być chronieni. Potrzebujesz celu i wyzwań na przyszłość, a nie na teraz i na przyszły rok. Jeśli chcesz piłkarzy na dziesięć lat, ważne jest, aby już teraz była równowaga pomiędzy młodymi i doświadczonymi zawodnikami - wypowiedział się Robert Lewandowski.
Co do przyszłości, dzięki obszernej rozmowie z katalońskim dziennikiem wyjaśniła się również przyszłość "Lewego". Polak przedstawił sprawę jasno i dał wszystkim do zrozumienia, że nie bierze nawet pod uwagę transferu do innego klubu (---> WIĘCEJ TUTAJ).
Czytaj także:
Zdradził kulisy głośnego zwolnienia. "I zrobiła się afera"
Wiemy, ile Legia zarobi na Mucim. Warszawski klub bije swój transferowy rekord