Premier League: Liverpool FC wrócił na zwycięski szlak. Brentford FC rozbity

Miliony płyną do Polski. Wszystko za sprawą "Lewego"

Zdecydowanym faworytem spotkania był Liverpool FC, który w tym sezonie kroczy po upragniony mistrzowski tytuł. The Reds mieli przed tym spotkaniem dwa punkty przewagi nad Manchesterem City i Arsenalem, ale Obywatele mają rozegrany o jeden mecz mniej.

Z kolei Brentford FC ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Drużyna ta jednak już niejednokrotnie sprawiła niespodziankę w meczach z wyżej notowanymi ekipami. Zwłaszcza na swoim stadionie. Dlatego Liverpool FC nie mógł być pewien wygranej.

Mecz lepiej rozpoczęli goście. W 35. minucie Liverpool FC objął prowadzenie po uderzeniu Darwina Nuneza, któremu asystował Diogo Jota. W pierwszej połowie zespół dowodzony przez Juergena Kloppa stracił jednak z powodu kontuzji wyżej wspomnianego Jotę i Curtisa Jonesa. Obaj przedwcześnie musieli opuścić boisko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu

Po zmianie stron gospodarze starali się odrobić straty, ale szybko The Reds zadali kolejny cios. Kapitalnym podaniem popisał się Mohamed Salah, który dograł do Alexisa Mac Allistera, a ten najpierw oszukał dwóch obrońców rywali i pokonał bramkarza. Było 2:0.

Nie minął kwadrans, Liverpool FC prowadził już 3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Salah, któremu asystował Cody Gakpo, a w końcówce to właśnie on podwyższył wynik. Brentford FC zdołał odpowiedzieć jedynie trafieniem Ivana Toney'a.

Brentford FC - Liverpool FC 1:4 (0:1)
0:1 - Darwin Nunez 35'
0:2 - Alexis Mac Allister 55'
0:3 - Mohamed Salah 68'
1:3 - Ivan Toney 75'
1:4 - Cody Gakpo 86'

Czytaj także:
Kiedy Inter ogłosi Zielińskiego? Dyrektor zabrał głos
Sensacyjny kandydat na trenera Barcelony