Juventus FC zdobył tylko punkt w trzech wcześniejszych meczach w lidze włoskiej. Z zadyszki Bianconerich korzystał Inter Mediolan i odjechał wiceliderowi na 10 punktów w tabeli. Na dodatek, główny kandydat do zdobycia scudetto ma mecz zaległy w zanadrzu. Podopieczni Massimiliano Allegrego zamierzali przebudzić się po serii rozczarowań na Stadio Marcantonio Bentegodi, a ich przeciwnikiem był walczący o utrzymanie Hellas Werona.
W kadrach obu zespołów są czterej kandydaci do reprezentacji Polski. Od pierwszego gwizdka Marco Di Bello zagrali Paweł Dawidowicz oraz Wojciech Szczęsny. Karol Świderski usiadł na ławce rezerwowych po nie w pełni przepracowanym tygodniu z powodu urazu. Z kolei Arkadiusz Milik stracił miejsce w jedenastce na rzecz powracającego po kontuzji Dusana Vlahovicia. Serb stworzył tym razem duet napastników z Kenanem Yildizem.
Trener Hellasu zapowiadał, że jego drużyna nie zamierza tylko bronić się przed wiceliderem. W 8. minucie właśnie gospodarze oddali pierwsze uderzenie celne. Darko Lazović miał możliwość wykorzystania błędu Federico Gattego w wyprowadzeniu piłki, ale oddał uderzenie prosto w Wojciecha Szczęsnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Na tym skończyły się ostrzeżenia od Hellasu dla Juventusu. W 11. minucie Michael Folorunsho huknął do bramki Wojciecha Szczęsnego na 1:0. Trafienie było po prostu fenomenalne! Michael Folorunsho dopadł do piłki blisko linii pola karnego, a została ona tam nieszczęśliwie wybita po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nie zastanawiał się nawet przez sekundę i wolejem z powietrza nie dał szans bramkarzowi Bianconerich.
W 28. minucie Dusan Vlahović doprowadził do remisu 1:1 mocnym strzałem z rzutu karnego. Nie miał problemu z pokonaniem Lorenzo Montipo. Jedenastka została przyznana piłkarzom Juventusu za blokowanie ręką zagrania Filipa Kosticia. Serb jeszcze wdał się w awanturę z bramkarzem - nie wiadomo, dlaczego, ale po zaledwie dwóch kwadransach chciał gonić z piłką na środek boiska.
Metodę na odzyskanie prowadzenia znalazł Hellas, a była nim indywidualna szarża Tijjaniego Noslina. Piłka została przepchnięta w pole karne kolejno przez Tomasa Suslova oraz Michaela Folorunsho, a Tijjani Noslin oddał uderzenie na 2:1 miedzy nogami Wojciecha Szczęsnego w 52. minucie.
Juventus pozwolił przeciwnikom nacieszyć się prowadzeniem jeszcze krócej niż w pierwszej połowie spotkania. Federico Gatti zabrał piłkę Juanowi Cabalowi i wypatrzył ustawionego w polu karnym Adriena Rabiota. Francuz miał dużo przestrzeni i przymierzył do bramki na 2:2. Lorenzo Montipo nie miał szans na zatrzymanie futbolówki i w 55. minucie wyciągał ją z siatki.
Od 65. minuty możliwość rozstrzygnięcia meczu miał także Karol Świderski, który wszedł na boisko za strzelca jednego z goli Tijjaniego Noslina. Z kolei w 82. minucie Arkadiusz Milik zastąpił w jedenastce Dusana Vlahovicia. Zdobyć trzeciego gola nie udało się jednak ani gospodarzom, ani gościom. Bliżej byli gracze z Turynu, ale skuteczności zabrakło Federico Chiesie.
Hellas Werona - Juventus FC 2:2 (1:1)
1:0 - Michael Folorunsho 11'
1:1 - Dusan Vlahović (k.) 28'
2:1 - Tijjani Noslin 52'
2:2 - Adrien Rabiot 55'
Składy:
Hellas: Lorenzo Montipo - Jackson Tchatchoua (85' Diego Coppola), Giangiacomo Magnani, Paweł Dawidowicz, Juan Cabal - Ondrej Duda, Dani Silva (86' Thomas Henry) - Michael Folorunsho (74' Reda Belahyane), Tomas Suslov, Darko Lazović (74' Ruben Vinagre) - Tijjani Noslin (65' Karol Świderski)
Juventus: Wojciech Szczęsny - Federico Gatti (56' Alex Sandro), Daniele Rugani, Danilo - Andrea Cambiaso (82' Timothy Weah), Weston McKennie, Manuel Locatelli, Adrien Rabiot, Filip Kostić (56' Federico Chiesa) - Kenan Yildiz (67' Carlos Alcaraz), Dusan Vlahović (82' Arkadiusz Milik)
Sędzia: Marco Di Bello
***
Atalanta BC - US Sassuolo 3:0 (1:0)
1:0 - Mario Pasalić 22'
2:0 - Teun Koopmeiners 58'
3:0 - Mitchell Bakker 75'
Tabela Serie A:
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"