Koledzy z szatni, dziś rywale na ławce. Inzaghi komplementuje Atletico i Simeone

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Simone Inzaghi
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Simone Inzaghi

Dwumecz Interu z Atletico jest jednym najciekawszych w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Szczególnie ekipa z Mediolanu jest w świetnej formie. - Chcielibyśmy powtórzyć wynik sprzed roku, ale pozostałe drużyny mają podobny cel - mówi trener Simone Inzaghi.

Inter jest w rewelacyjnej dyspozycji. W Serie A przegrał tylko jeden mecz i jest zdecydowanym liderem tabeli, a przewaga nad drugim Juventusem w tym momencie wynosi dziewięć punktów. Natomiast fakty są takie, że to Atletico awansowało z grupy w Lidze Mistrzów z pierwszej pozycji, a Inter musiał uznać wyższość Realu Sociedad.

- Przewaga w lidze nie daje nam nic w kontekście Ligi Mistrzów. Po ostatniej wygranej powiedziałem zawodnikom w szatni, że zawsze muszą być skoncentrowani, nawet kiedy śpią. A w szczególności przeciwko takiemu zespołowi, jak Atletico - przyznał trener Simone Inzaghi podczas konferencji prasowej.

Nie szczędził komplementów pod adresem Diego Simeone, z którym zna się jeszcze z czasów wspólnej gry w Lazio. - Kontakt nigdy nam się nie urwał. Od zawsze wiedziałem, że zostanie świetnym trenerem. Od trzynastu lat jest w tym samym klubie, zdobył sporo trofeów - powiedział Inzaghi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać i oglądać! Ależ to wymyślił

Trudno jednak o wskazanie faworyta. Inter w poprzednim sezonie doszedł aż do finału Ligi Mistrzów. W obecnym jest w bardzo dobrej formie. Z kolei Atletico potrafi się - mówiąc kolokwialnie - spiąć na wielkie mecze, czego przykładem niech będą wygrane derby Madrytu w Pucharze Króla.

- To były magiczne wieczory. Chcielibyśmy to powtórzyć, ale zdajemy sobie sprawę, że pozostałe drużyny mają podobny cel - mówi Inzaghi.

- Ciężko przewidzieć, co się wydarzy we wtorek. Atletico zmieniło trochę swój styl, wymieniają więcej podań niż wcześniej. Mają świetnych piłkarzy z doświadczeniem w najważniejszych meczach Ligi Mistrzów - podkreśla trener Interu.

Widać jednak było, że biła od niego pewność siebie. Trudno, żeby było inaczej. Inter jest w niesamowitym gazie. - Gramy równo. Na razie wszystko układa się po naszej myśli, ale przed nami jeszcze wiele spotkań - mówi.

- Musimy zagrać na maksimum swoich możliwości. Czeka nas bardzo wymagający dwumecz. Mieliśmy dwa miesiące, żeby przeanalizować Atletico i dobrze się przygotować - podsumował trener Interu.

Początek meczu Inter - Atletico Madryt we wtorek o godz. 21.

Komentarze (0)