Mimo iż Atletico Madryt przystępuje do tego dwumeczu jako zespół, który zajął pierwsze miejsce w swojej grupie, to trudno mówić o Los Colchoneros jako o faworycie.
A to dlatego, że Inter zachwyca w sezonie 2023/24. W Serie A ma dziewięć punktów przewagi nad drugim Juventusem i pewnie zmierza po mistrzostwo Włoch. W dodatku mówimy o finaliście poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Trener Diego Simeone zdaje sobie sprawę ze skali trudności.
- Inter znajduje się w gronie 4-5 najlepszych drużyn w Europie. Ich wyniki w Serie A mówią same za siebie. Bardzo podoba mi się ich sposób grania. Jest prosty, ale konkretny, a w piłce proste rzeczy sprawdzają się najlepiej - mówił Simeone podczas konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu
Szkoleniowiec Atletico wskazał klucz do zwycięstwa. - Musimy zagrać z intensywnością, którą pokazywaliśmy w meczach pucharowych. Inter jest bardzo groźny, może zaatakować z każdej strony. To będzie mecz pojedynków. Bliżej zwycięstwa będzie ten zespół, który wygra ich więcej - stwierdził Simeone.
Jednocześnie porównał potyczkę z Interem do rywalizacji z Realem Madryt. - To będą podobne mecze do tych w Superpucharze Hiszpanii i Pucharze Króla. Inter dorównuje poziomem do Realu - powiedział.
W przypadku Atletico różnie bywa, natomiast w tym przypadku negatywnych emocji nie powinno być w okolicach ławek rezerwowych. Simeone i trener Interu Simone Inzaghi znają się doskonale jeszcze z czasów wspólnej gry w Lazio jako piłkarze. Do dziś utrzymują kontakt.
- Dużo rozmawiamy na temat piłki nożnej. Jest świetnym trenerem i bardzo dobrze zarządza drużyną - przyznał Simeone.
Początek meczu Inter - Atletico Madryt we wtorek o godz. 21.