Fatalne wyniki przełożyły się na atmosferę w szatni Bayernu Monachium, który ma coraz mniejsze szanse na obronę mistrzowskiego tytułu. Do eskalacji konfliktu doszło tuż po kompromitującej porażce w spotkaniu ligowym z VfL Bochum (2:3).
Joshua Kimmich miał się wdać w utarczkę słowną z asystentem Thomasa Tuchela, Zsoltem Loewem. Jak można zauważyć na nagraniu, mało brakowało, a doszłoby do rękoczynów. Kapitan Manuel Neuer musiał rozdzielać piłkarza i członka sztabu szkoleniowego.
Dziennikarze "Sport Bild" ustalili, że w poniedziałek pierwszy trener wezwał Kimmicha na rozmowę. Spotkanie nie przyniosło żadnych skutków. Pomocnik jak dotąd był pierwszym wyborem, dlatego szkoleniowiec ma twardy orzech do zgryzienia.
"Zniszczone relacje z Kimmichem, którego Karl-Heinz Rummenigge ogłosił kiedyś "kapitanem przyszłości", to tylko jeden punkt na długiej liście problemów Tuchela" - podkreślili niemieccy dziennikarze.
Kimmich jest zawodnikiem Bayernu nieprzerwanie od lipca 2015 roku. Reprezentant kraju ma umowę ważną do końca przyszłych rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać i oglądać! Ależ to wymyślił
Czytaj więcej:
Znany trener zwolniony z klubu PKO Ekstraklasy
Xavi rozpływa się nad Lewandowskim. "Jest świetnym liderem"