Robert Lewandowski był słusznie krytykowany za swoją postawę w wielu meczach obecnego sezonu. M.in. przez jego nieskuteczność FC Barcelona straciła sporo punktów w La Lidze i w tej chwili tylko najwięksi optymiści wierzą w mistrzostwo Hiszpanii.
Ale u Polaka coś drgnęło. W meczach z Deportivo Alaves, Granadą i Celtą Vigo 35-latek strzelił cztery gole, a to ostatnie spotkanie zakończył z dubletem.
- Mecz z Napoli to idealna sceneria do pokazania swojego talentu i osobowości. Dla mnie jako trenera również. Lewandowski jest świetnym liderem, w ostatnim meczu po raz kolejny pokazał, na co go stać - powiedział Xavi na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu
Ciężko o wskazanie faworyta tego dwumeczu. Jedni i drudzy prezentują się raczej średnio. Barca jest w lidze na trzecim miejscu ze stratą ośmiu punktów do Realu Madryt. Napoli w Serie A wygląda jeszcze gorzej. Zajmuje dopiero dziesiątą pozycję i poważnie zagrożony jest udział tej drużyny w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
Dlatego po raz kolejny w Napoli doszło do zmiany trenera. W poniedziałek pracę stracił Walter Mazzari, a w jego miejsce zatrudniony został Francesco Calzona, który - co ciekawe - cały czas pozostaje selekcjonerem reprezentacji Słowacji.
- To trochę zaskakujące, że zmienili trenera na 48 godzin przed meczem, ale on zna tę drużynę. Nie wiemy, co przyniesie to spotkanie. To znakomity zespół, a na szczególne wyróżnienie zasługuje trójka napastników - powiedział Xavi.
Ale nie pokusił się o wskazanie faworyta. - Szanse oceniam 50 na 50. My i Napoli wygraliśmy ligę w poprzednim sezonie. Teraz nie grają najlepiej, my również jesteśmy nieregularni. Musimy pokazać wszystko, nad czym ostatnio pracowaliśmy. Celem jest awans. Nie chcemy nikomu zamykać ust, nie skupiamy się na krytyce - przyznał.
Czy remis w Neapolu będzie dobrym wynikiem? - Dla mnie nie, tak zostałem wychowany, choć wszystko zależy od okoliczności. Po meczu to ocenimy. Musimy mieć na uwadze, że mamy jeszcze rewanż przed własną publicznością - podsumował Xavi.
Początek meczu Napoli - FC Barcelona w środę o godz. 21.
CZYTAJ TAKŻE:
Ocenił szanse Barcelony na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. "Będę szczery"
Hiszpański dziennikarz zauważył zmianę w zachowaniu Lewandowskiego
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)