Delikatnie rzecz ujmując, Legia Warszawa nie wystartowała najlepiej w rundzie wiosennej. Co prawda w pierwszym meczu wygrała z Ruchem Chorzów 1:0, natomiast nie zachwyciła. Po prostu trafiła na słabego rywala.
Później była katastrofalna pierwsza połowa w Norwegii i dużo lepsza druga, co pozwoliło uniknąć kompromitacji z Molde i przegrać "tylko" 2:3. Nastroje w zespole miały się poprawić w miniony weekend przy okazji rywalizacji z Puszczą Niepołomice, ale Legia ponownie się nie popisała i tylko zremisowała z beniaminkiem 1:1.
A teraz czas na rewanż z Molde. Do odrobienia jest jedna bramka. - Cofnijmy się o tydzień. Do straty pierwszej bramki graliśmy jak równy z równym. Później pojawiła się ta niewdzięczna sytuacja z golem. Popełniliśmy błędy, które nie powinny mieć miejsca. Szybko stracona bramka sprawiła, że zaczęliśmy zachowywać się bojaźliwie i w efekcie straciliśmy kolejne gole - powiedział trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu
- Przy 0:3 zaczęliśmy dochodzić do głosu, a po przerwie graliśmy swoje. Strzeliliśmy dwa gole i mało brakowało, a mogło być kolejne. Ten wynik zmienia odbiór rewanżu. Trzeba wykorzystać te dwa strzelone gole i jutro awansować. To nie Molde nas zaskoczyło, bardziej my sami w niektórych sytuacjach - kontynuował trener Legii.
Legia musi gonić wynik, natomiast raczej nie należy spodziewać się huraganowych ataków od 1. minuty.
- Od pierwszego gwizdka sędziego musimy grać z pełnym zaangażowaniem. Jednocześnie trzeba pamiętać, że w pierwszej połowie nie rozstrzygniemy tego meczu. Trzeba znaleźć odpowiedni balans pomiędzy obroną i atakiem - mówił Runjaić.
Niewykluczone, że o awansie zdecyduje seria rzutów karnych. - Nie trenowaliśmy ich przed tym meczem. Chcemy rozstrzygnąć to spotkanie w podstawowym czasie. Będzie pełny stadion i gorąca atmosfera. Będziemy harować od pola karnego do pola karnego i damy z siebie wszystko, żeby po spotkaniu cieszyć się z awansu - przyznał trener Legii.
Początek meczu Legia Warszawa - Molde FK w czwartek o godz. 21.