Legia nie trenowała rzutów karnych. Chce rozstrzygnąć kwestię awansu wcześniej

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Legia Warszawa musi odrobić jednego gola straty w rywalizacji z Molde, jeśli marzy o dalszej grze w Lidze Konferencji Europy. - Musimy grać z wyrachowaniem, nie możemy zbyt pochopnie zaatakować - mówi trener Kosta Runjaić.

Delikatnie rzecz ujmując, Legia Warszawa nie wystartowała najlepiej w rundzie wiosennej. Co prawda w pierwszym meczu wygrała z Ruchem Chorzów 1:0, natomiast nie zachwyciła. Po prostu trafiła na słabego rywala.

Później była katastrofalna pierwsza połowa w Norwegii i dużo lepsza druga, co pozwoliło uniknąć kompromitacji z Molde i przegrać "tylko" 2:3. Nastroje w zespole miały się poprawić w miniony weekend przy okazji rywalizacji z Puszczą Niepołomice, ale Legia ponownie się nie popisała i tylko zremisowała z beniaminkiem 1:1.

A teraz czas na rewanż z Molde. Do odrobienia jest jedna bramka. - Cofnijmy się o tydzień. Do straty pierwszej bramki graliśmy jak równy z równym. Później pojawiła się ta niewdzięczna sytuacja z golem. Popełniliśmy błędy, które nie powinny mieć miejsca. Szybko stracona bramka sprawiła, że zaczęliśmy zachowywać się bojaźliwie i w efekcie straciliśmy kolejne gole - powiedział trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu

- Przy 0:3 zaczęliśmy dochodzić do głosu, a po przerwie graliśmy swoje. Strzeliliśmy dwa gole i mało brakowało, a mogło być kolejne. Ten wynik zmienia odbiór rewanżu. Trzeba wykorzystać te dwa strzelone gole i jutro awansować. To nie Molde nas zaskoczyło, bardziej my sami w niektórych sytuacjach - kontynuował trener Legii.

Legia musi gonić wynik, natomiast raczej nie należy spodziewać się huraganowych ataków od 1. minuty.

- Od pierwszego gwizdka sędziego musimy grać z pełnym zaangażowaniem. Jednocześnie trzeba pamiętać, że w pierwszej połowie nie rozstrzygniemy tego meczu. Trzeba znaleźć odpowiedni balans pomiędzy obroną i atakiem - mówił Runjaić.

Niewykluczone, że o awansie zdecyduje seria rzutów karnych. - Nie trenowaliśmy ich przed tym meczem. Chcemy rozstrzygnąć to spotkanie w podstawowym czasie. Będzie pełny stadion i gorąca atmosfera. Będziemy harować od pola karnego do pola karnego i damy z siebie wszystko, żeby po spotkaniu cieszyć się z awansu - przyznał trener Legii.

Początek meczu Legia Warszawa - Molde FK w czwartek o godz. 21.

Komentarze (8)
avatar
Jagafan !
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
4. Sędzia niemiec pokazał za mało kartek Molde - a przelew poszedł przecież !!! - to oszustwo jest ! 
avatar
Jagafan !
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3. Mecz trwa 90 minut - to skandal !!! 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dajcie mu coś do jedzenia. 
avatar
Franczeska and kale-sons
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2. Sędzia jest niemcem więc nie lubi legii. 
avatar
Franczeska and kale-sons
22.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1. Jutro być może będzie padał deszcz.