Po historycznym awansie, zespół Tomasza Tułacza dzielnie walczy o utrzymanie na poziomie PKO Ekstraklasy. W miniony weekend beniaminek wywalczył remis 1:1 z warszawską Legią przy Łazienkowskiej, ale nadal znajduje się w strefie spadkowej.
Podczas przerwy zimowej drużynę wzmocnili Maciej Firlej z Ruchu Chorzów, Thiago z Cracovii i Ioan-Calin Revenco z Petrocubu Hincesti. Kierownictwo Puszczy Niepołomice w środę ogłosiło czwarty transfer w trwającym okienku.
Jin-hyun Lee jest najnowszym wzmocnieniem ekipy z Niepołomic. Czterokrotny reprezentant Korei Południowej złożył podpis pod kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2025 roku i ma występować z numerem "6" na plecach.
26-latek bez pracodawcy pozostawał od początku stycznia, kiedy rozstał się z pierwszoligowym Daejeon Hana Citizen. Bilans ofensywnego pomocnika w poprzednim sezonie ligowym to 29 występów, trzy trafienia i sześć asyst. Były zawodnik Austrii Wiedeń zdecydował się na powrót do europejskiego futbolu po 5,5 letniej przerwie.
ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nie ma wątpliwości, co czeka reprezentację
Czytaj więcej:
Ruch Chorzów sprowadził napastnika
Rybakina wskazała światowy nr 1. Polskie nazwisko
Czy Jin-hyun Lee będzie czołowym piłkarzem Puszczy? 
