Wiele wskazuje na to, że Bayern Monachium po jedenastu latach straci tytuł mistrza Niemiec. Po 23 kolejkach strata Bawarczyków do liderującego Bayeru 04 Leverkusen wynosi 8 punktów. Dodajmy, że Aptekarze w tym sezonie nie przegrali jeszcze żadnego meczu.
Obecny sezon jest nieudany dla Bayernu. W Pucharze Niemiec monachijczycy odpadli w rywalizacji z III-ligowym 1.FC Saarbruecken, mają małe szanse na tytuł mistrza kraju, a i w Lidze Mistrzów są blisko odpadnięcia z Lazio Rzym w 1/8 finału. Takie wyniki sprawiły, że z klubem rozstanie się trener Thomas Tuchel. Stanie się ta najpóźniej wraz z końcem sezonu.
W Monachium już rozpoczęły się poszukiwania nowego trenera. Na liście jest wielu kandydatów, ale faworytem wydaje się być Xabi Alonso, który stoi za sukcesem Bayeru 04 Leverkusen. "Bayern oszalał na punkcie Xabiego Alonso" - informuje kataloński dziennik "Sport".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie
W Bayernie wierzą, że hiszpańskiego trenera skuszą pieniądze. W Monachium mógłby liczyć na czterokrotną podwyżkę. Xabiego Alonso chcą jednak zatrudnić także władze Liverpoolu FC, z którego odejdzie Juergen Klopp. Nie można także zapominać o Realu Madryt i FC Barcelonie.
Według "Daily Mirror", Xabi Alonso może od przyszłego sezonu zostać jednym z najlepiej opłacanych trenerów na świecie. Jego obecne zarobki to 6 milionów euro rocznie. Bayern chce mu zaproponować nawet 20-milionową pensję.
Kontrakt Xabiego Alonso z Bayerem ważny jest do czerwca 2026 roku. Trener zapowiedział już, że nie myśli o przyszłości nie podejmie w tej kwestii żadnej decyzji, dopóki jego zespół będzie walczył o mistrzostwo Bundesligi.
Dodajmy, że w przeszłości Xabi Alonso był zawodnikiem Bayernu Monachium. Rozegrał dla niego 117 meczów, strzelił 9 goli i miał 12 asyst. Karierę zakończył w 2017 roku. Bronił także barw Realu Madryt, Liverpoolu FC i Realu Sociedad.
Czytaj także:
Reprezentant Brazylii chce grać dla Polski. "Marzę o tym od dziecka"
Weteran wszedł z ławki i uratował wygraną Realowi Madryt