Zbigniew D. zatrzymany. To u niego znaleziono dyplomy piłkarzy

Newspix /  MATEUSZ TRZUSKOWSKI/CYFRASPORT  / Na zdjęciu: Zbigniew D.
Newspix / MATEUSZ TRZUSKOWSKI/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Zbigniew D.

Afera dyplomowa w Collegium Humanum nabiera tempa. Kolejnym zatrzymanym w tej sprawie został Zbigniew D. Jak informuje Onet, naukowiec usłyszał zarzuty.

Jedną z największych afer ostatnich lat jest sprawa sfałszowanych dyplomów w szkole wyższej Collegium Humanum w Warszawie. Pierwszym z zatrzymanych był Paweł Cz. - rektor uczelni. Teraz dołączył do niego naukowiec Zbigniew D.

- Sprawa jest rozwojowa, delikatnie mówiąc. Podejrzane dyplomy MBA dostawali politycy różnych opcji, od lewej do prawej strony. Obecne zatrzymania to jedynie wierzchołek góry lodowej - tak o śledztwie ws. Collegium Humanum mówi źródło Onetu.

Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty m.in. brania łapówek w zamian za sfałszowanie dyplomów. O aferze dyplomowej głośno było już w 2021 roku. Wtedy w materiałach Zbigniewa D. znaleziono między innymi zdjęcia świadectwa maturalnego dla Arkadiusza Milika, kopię licencjatu dla Jacka Góralskiego i rozmowy o dyplomach dla rodziny byłego piłkarza - Piotra Świerczewskiego. Więcej na ten temat TUTAJ.

Zbigniew D. tym razem usłyszał cztery zarzuty. Jak informuje w rozmowie z Onetem prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej, naukowiec został oskarżony o przyjmowanie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami korzyści majątkowych w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie

Zamieszana w całą sprawę jest także placówka z Łodzi. Tam swój drugi tytuł magistra obronić miał Robert Lewandowski, jednakże o tym piłkarz nigdy nie poinformował. Miało to mieć miejsce w 2018 roku w marcu między dwoma spotkaniami kadry.

Zbigniew D. to były zawodnik. W latach 70. występował w młodzieżowych grupach ŁKS-u. Z drużyną Władysława Króla dotarł do półfinałów mistrzostw Polski juniorów i odpadł z Wisłą Kraków Zdzisława Kapki, zajmując w turnieju czwarte miejsce. W późniejszych latach był dyrektorem generalnym ŁKS-u.

Zobacz także:
Nagły zwrot ws. Xaviego? Laporta wysłał mu propozycję
Paul Pogba zabrał głos po dyskwalifikacji. "Jestem smutny i zszokowany"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty