Legia z Pogonią o wyjście z kryzysu. Runjaić: Na to nie ma cudownego eliksiru

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Kosta Runjaić był w przeszłości trenerem Pogoni Szczecin, a teraz w starciu z tym rywalem chce powalczyć o przerwanie fatalnej serii Legii Warszawa. - Zawodnicy mają pokazać jedność na boisku - mówi szkoleniowiec.

Legia Warszawa spisuje się tragicznie w 2024 roku. Nie udało się powalczyć z Molde o awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji Europy. W rewanżu doszło do prawdziwego blamażu. W PKO Ekstraklasie też jest dość średnio. Na początku była mało przekonująca wygrana z Ruchem Chorzów, ale następnie dwa remisy w słabym stylu z Puszczą Niepołomice i Koroną Kielce.

- Krytyka po ostatnim meczu była zasłużona. Przeanalizowaliśmy to spotkanie, nie stanęliśmy na wysokości zadania. Nie sprostaliśmy oczekiwaniom i musimy to jak najszybciej zmienić - mówił trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.

- Swoją postawą i zaangażowaniem musimy pokazać, że zasługujemy na grę w Legii i noszenie tej koszulki. Jako trener również muszę pokazać, że jestem w stanie z taką kłopotliwą sytuacją sobie poradzić i nie chować się za plecami innych - komentował trener Legii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

Łatwo o przerwanie złej serii nie będzie, bo Legia zagra w sobotę z Pogonią Szczecin, która w 2024 roku wygrała wszystkie mecze, zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski.

- Musimy razem na spokojnie wyprowadzić zespół z impasu. Kluczowa jest jedność, nie tylko na boisku. W meczu z Pogonią zawodnicy mają pokazać jedność. Na tę sytuację nie ma cudownego eliksiru. Potrzebna jest ciężka praca i spojrzenie sobie samemu głęboko w oczy - przyznał trener Runjaić.

Nie będzie natomiast powrotu do bramki Kacpra Tobiasza. Mimo błędu w Kielcach miejsce między słupkami zachowa Dominik Hładun.

- Obsada bramki była w ostatnich tygodniach przedmiotem analiz i dyskusji. Dominik był w lepszej dyspozycji i zdecydowaliśmy się na niego, ma nasze pełne poparcie. Nie chcemy też co kolejkę zmieniać bramkarza. W Kielcach zagrał bez rytmu meczowego, nie spodziewaliśmy się cudów. Ale gdy już złapie właściwy rytm, to będzie naszym mocnym punktem. To nie tak, że Kacper został skreślony. Musi być cierpliwy i walczyć - przyznał trener Runjaić.

Początek meczu Legia Warszawa - Pogoń Szczecin w sobotę o godz. 20.

Komentarze (3)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od świtu do nocy na farmazonach, a potem do nory po porażce... Co za przegrane życie, masakra :D 
avatar
Jagafan !
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie ma, drużyna opluta i wyśmiana to wreszcie zbiera żniwo swojej żenady - nikt was nie lubi, a i piennnniądze nie macie 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to nie ma? Podobno wystarczy walnąć Ducha Puszczy i wszystko się układa :D