Jeśli nie teraz, to kiedy? Ostatni dzwonek dla PSG

PAP/EPA / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
PAP/EPA / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Wygranie Ligi Mistrzów wciąż jest niespełnionym marzeniem kibiców Paris Saint-Germain. Po sezonie drużyna najpewniej straci Kyliana Mbappe i szanse na spektakularny sukces w Europie diametralnie zmaleją. Francuz ma jeszcze coś do udwodnienia.

Odkąd Nasser Al-Khelaifi zarządza klubem z Parc des Princes, przyświeca im jeden cel. Właściwie każde kolejne zwycięstwo na krajowym podwórku przechodzi bez większego echa. Priorytet stanowi Liga Mistrzów i choć fundusz Qatar Sports Investments zainwestował setki milionów euro w budowę topowej drużyny, to nie potrafi ona wygrać najważniejszych klubowych rozgrywek.

Tytuł najlepszego zespołu w Europie w dalszym ciągu pozostaje w sferze marzeń tamtejszych kibiców. Paris Saint-Germain najbliżej szczęścia było w 2020 roku, kiedy w decydującym spotkaniu przegrało 0:1 z Bayernem Monachium. W następnym sezonie ekipa dotarła do półfinału, gdzie poległa w dwumeczu z Manchesterem City.

Od 2011 roku właściciele klubu na liście płac mieli już ośmiu trenerów. Strategia zmienia się systematycznie co kilka miesięcy, a sukcesu w Lidze Mistrzów jak nie było, tak dalej nie ma. Fani PSG przez cały czas żyją nadzieją, że karta się odwróci i kolosalne pieniądze wpompowane w drużynę w końcu przyniosą pożądany efekt.

Przełomowy sezon?

Powiewem świeżości było zatrudnienie Luisa Enrique. Hiszpan przebudował zespół na własną modłę. Latem klub pozwolił odejść Lionelowi Messiemu do Stanów Zjednoczonych oraz Neymarowi do Arabii Saudyjskiej. Ostatnim piłkarzem z "wielkiej trójki" został Kylian Mbappe, który stał się bezdyskusyjnie największą gwiazdą.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

Paryżanie dokonali poważnych wzmocnień w bloku obronnym i linii pomocy, jednocześnie odmładzając skład. Aktualnie średnia wieku wynosi 24,7. Podopiecznym Enrique przydarzyły się pewne wpadki w fazie grupowej Ligi Mistrzów, natomiast trzeba przypomnieć, że biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, ostatnią porażkę ponieśli 7 listopada 2023 roku (1:2 z AC Milan).

W arcytrudnej grupie F sprawa stanęła na ostrzu noża i finalnie PSG zagwarantowało sobie awans z drugiego miejsca. Dodatkowo piłkarze prowadzeni przez Enrique mieli sporo szczęścia w losowaniu, bowiem trafili na Real Sociedad. Faworyci są tylko o krok od wyeliminowania czołowego hiszpańskiej La Ligi.

Pierwsze starcie w stolicy Francji ułożyło się po myśli gospodarzy. Strzelanie po zmianie stron rozpoczął Kylian Mbappe, zaś potem wynik podwyższył rewelacyjny Bradley Barcola. Dwubramkowe zwycięstwo sprawiło, że Paris Saint-Germain znajduje się w komfortowym położeniu przed wtorkowym rewanżem.

Wszystkie karty w rękach Mbappe

Przygotowania do drugiego starcia z Realem Sociedad mogły zmącić powracające jak bumerang spekulacje na temat przyszłości Mbappe. Bramkostrzelny napastnik w dalszym ciągu nie przedłużył wygasającego latem kontraktu i kolejne źródła potwierdzają, że po sześciu latach zmieni swoją przynależność klubową.

Jeśli odejście Mbappe stanie się faktem, trudno wyobrazić sobie, żeby kontynuował karierę w innym klubie niż Real Madryt. W 2022 roku był po słowie z Florentino Perezem i zagrał mu na nosie, parafując nową umowę z PSG. Prezydent "Królewskich" niezmiennie jest zdeterminowany, by zakontraktować gwiazdę.

Lepsza okazja przez dłuższy czas może się nie pojawić. Nieczęsto zdarza się, by zawodnik tej klasy, który co roku jest wymieniany wśród faworytów do wygrania Złotej Piłki, był dostępny na zasadzie transferu bezgotówkowego. Byłby to jeden z najważniejszych ruchów na rynku piłkarskim w ostatnich latach.

Zanim jednak Mbappe otworzy zupełnie nowy rozdział w swojej karierze i będzie strzelał gole w koszulce Realu, zamierza osiągnąć wymarzony cel jako gracz PSG. Jak to się stało, że paryżanie od ponad dekady utrzymują się europejskiej czołówce, ale nadal nie wstawili do gabloty pucharu za triumf w Lidze Mistrzów? W rozmowie "France Football" Mbappe miał problem ze zdiagnozowaniem tego problemu.

- Nie wiem, czego brakuje PSG do wygrania Ligi Mistrzów. Po prostu staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Byłem najlepszym zawodnikiem, królem strzelców Ligue 1 piąty rok z rzędu. Czasami w futbolu spotyka się coś, co nazywa się szklanym sufitem. Dlatego właśnie to nie jest pytanie do mnie. Trzeba porozmawiać z ludźmi, którzy tworzą zespół, którzy go organizują, którzy budują ten klub - mówił.

Mbappe, który według medialnych doniesień miał podpisać już wstępną umowę z Realem, do końca obowiązującego kontraktu chce dać z siebie wszystko. Jak ustalili dziennikarze "RMC Sport", w sobotę na własną prośbę piłkarz odbył osobistą rozmowę z Enrique. Bez względu na plotki transferowe, w kluczowej fazie rozgrywek trener nie będzie mógł zrezygnować ze swojej wiodącej postaci.

Mecz Real Sociedad - PSG we wtorek o godz. 21. Transmisja w Polsacie Sport Premium 2.

Czytaj więcej:
On nie zostanie następcą Mbappe. Paris Saint-Germain musi szukać dalej
We Francji piszą tylko o jednym. Zamieszanie wokół Mbappe

Komentarze (0)