Protesty rolników od tygodni przetaczają się przez Europę. Od 9 lutego trwają także w Polsce. Rolnicy blokują przejścia graniczne, a także w pojedynczych dniach drogi i autostrady w całym kraju. Paraliżują też ruch w największych miastach, a ostatnio zorganizowali wielką manifestację w Warszawie. Więcej TUTAJ.
Choć mieszkańcy stolicy na własnej skórze odczuli niedogodności związane z protestami rolników, kibice Legii Warszawa postanowili okazać wsparcie strajkującym. "Choć jesteśmy ze stolicy, to wspieramy was rolnicy" - transparent z takim hasłem zawisł na "Żylecie" przy okazji sobotniego (02.03) meczu z Pogonią Szczecin.
#LEGPOG pic.twitter.com/u9O3WvjTfM
— Bagi1916 (@PiotrBaggy) March 2, 2024
Polscy rolnicy - jak czytamy w komunikacie NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" - protestują przez stanowisko Brukseli ws. handlu z Ukrainą. Chcą także odstąpienia od wymogów tzw. ZIelonego Ładu, który - według nich - prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych.
W świecie sportu rolnikiem jest m.in. były znakomity kolarz, ojciec Tour de Pologne Czesław Lang, który prowadzi na Kaszubach gospodarstwo rolne o powierzchni 700 hektarów. - Na własnej skórze odczuwam problemy, więc nie dziwię się, że rolnicy protestują i bardzo wspieram tę akcję. Nie uczestniczę w strajku, ale widzę siłę tych protestów - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty. Całość TUTAJ.
- Większość polskich rolników została z produktami z ubiegłego roku. Nie sprzedali ich, a teraz nie mają pieniędzy na zasiewy i orki. Kto nie był rolnikiem, tego nie zrozumie. Nie ma co się denerwować na rolników. Sytuacja naprawdę jest dramatyczna, a oni walczą nie tylko o siebie, ale także o przyszłość kraju - dodał Lang.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu