FC Barcelona nie wykorzystała potknięć rywali. Zobacz tabelę La Liga

PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W sobotę przewodzący stawce ligi hiszpańskiej Real Madryt zremisował z Valencią, dzięki czemu przed szansą na zmniejszenie straty do lidera stanęła FC Barcelona. Zespół Xaviego nie skorzystał jednak z okazji i stracił punkty z Athletikiem Bilbao.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie dni w La Lidze przyniosły zaskakujące rozstrzygnięcia. Najpierw zwycięstwa nie zdołał odnieść Real Madryt, który potknął się w rywalizacji z Valencią (2:2), a następnie porażkę poniosła plasująca się na drugiej pozycji Girona FC. Rewelacja ligi hiszpańskiej poległa w spotkaniu z RCD Mallorcą (0:1).

Na kibiców FC Barcelony podziałało to jak zastrzyk nowej nadziei. W przypadku zwycięstwa w niedzielnym meczu z Athletikiem Bilbao, drużyna z Katalonii mogła bowiem awansować na pozycję wicelidera i zmniejszyć swoją stratę do Realu Madryt do sześciu "oczek".

Ekipa prowadzona przez Xaviego nie zdołała jednak odnieść zwycięstwa na San Mames i jedynie podzieliła się punktami z rywalem.[urlz=/pilka-nozna/1109345/zmarnowana-szansa-fc-barcelony-bezbarwny-robert-lewandowski] "Duma Katalonii" rozegrała co najwyżej przeciętne zawody, a spotkanie z Athletikiem ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: auć, boli od samego patrzenia!

[/urlz]

W związku z tym, że Robert Lewandowski i spółka nie wykorzystali okazji do znaczącej poprawy swojej sytuacji w ligowej stawce, w dalszym ciągu plasują się na 3. pozycji w tabeli ze stratą jednego punktu do Girony oraz ośmiu do liderującego Realu ("Królewscy" mają na swoim koncie 68 "oczek").

Za plecami Barcelony znajduje się Atletico Madryt, a pierwszą piątkę w stawce ligi hiszpańskiej zamyka Athletic Bilbao.

Coraz bardziej klarowna jest również sytuacja zespołów walczących o utrzymanie. Ze spadkiem prawdopodobnie będzie musiała pogodzić się "czerwona latarnia" ligi, Almeria.

Niewiele lepsze jest położenie Granady, w barwach której występują Kamil Jóźwiak oraz Kamil Piątkowski. Drużyna Polaków w niedzielę uległa Villarreal (1:5), a jej strata do bezpiecznej pozycji wynosi aż dziesięć "oczek".

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 38 29 8 1 87:26 95
2 FC Barcelona 38 26 7 5 79:44 85
3 Girona FC 38 25 6 7 85:46 81
4 Atletico Madryt 38 24 4 10 70:43 76
5 Athletic Bilbao 38 19 10 9 61:38 67
6 Real Sociedad 38 16 12 10 51:39 60
7 Real Betis 38 14 15 9 48:45 57
8 Villarreal CF 38 14 11 13 65:65 53
9 Valencia CF 38 13 10 15 40:45 49
10 Deportivo Alaves 38 12 10 16 36:46 46
11 Osasuna Pampeluna 38 12 9 17 45:56 45
12 Getafe CF 38 10 13 15 42:54 43
13 Sevilla FC 38 10 11 17 48:54 41
14 Celta Vigo 38 10 11 17 46:57 41
15 RCD Mallorca 38 9 14 15 34:45 41
16 UD Las Palmas 38 10 10 18 33:47 40
17 Rayo Vallecano 38 8 14 16 29:48 38
18 Cadiz CF 38 6 15 17 26:55 33
19 UD Almeria 38 4 11 23 44:75 23
20 Granada CF 38 4 9 25 38:79 21

Zobacz też: 
Gorąca końcówka w meczu Napoli z Juventusem. Szczęsny mógł zostać bohaterem 
Barcelona się wykartkowała. Xavi i kluczowy zawodnik będą pauzowali

Komentarze (9)
avatar
Koń się śmieje
4.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet koń się śmieje na takie tłumaczenie ! Drewnu do gwiazdy brakuje 1000 lat świetlnych . A żałosny skowyt sekty to opera dla moich uszów ! 
avatar
Firma usługowa.
4.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wszystkim wielbicielom drewna z sekty tresera i jemu samemu składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia z powodu zejścia osikowego kopacza pyr ! Zapraszamy na Konsolację ! 
avatar
Antyżel
4.03.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Internet szaleje , osikowy Żeluś się przełamał : ale na pół i poszedł do ortopedy na stół ! 
avatar
1Treser drewna
4.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Osikowy drewniak jest tak spróchniały że nadaje się tylko i wyłącznie jako wsad do kompostu . 
avatar
Pan Treser
4.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Moja śliczna kapucynka załamała łapki i płacze bo osikowy Żelus niczego się od niej nie nauczył i pozostaje w pozycji nadrzewnej.