Skandal we Włoszech. Ronaldo był śledzony

Getty Images / Giuseppe Cottini/NurPhoto / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Giuseppe Cottini/NurPhoto / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Ministrowie włoskiego rządu, popularny raper, trener Juventusu Massimiliano Allegri, a także były piłkarz "Starej Damy" Cristiano Ronaldo - wszystkie te osoby miały być inwigilowane przez porucznika Gwardii Finansowej, który włamał się do baz danych.

Skandal łączący znanych polityków, gwiazdy piłki nożnej oraz showbiznesu od kilku dni jest jednym z głównych tematów we Włoszech. Prokuratura w Perugii prowadzi śledztwo, w którym głównym podejrzanym jest porucznik Gwardii Finansowej (włoska policja fiskalna) Pasquale Striano.

Miał on uzyskać w nielegalny dostęp do systemów informatycznych, baz danych i kont bankowych wielu VIP-ów, głównie włoskich polityków - m.in. ministra obrony Guido Crosetto, ministra rolnictwa Francesco Lollobrigidy, ministra oświaty Giuseppe Valditary oraz byłych premierów Matteo Renziego i Giuseppe Conte.

Wśród poszkodowanych są także gwiazdy futbolu - Cristiano Ronaldo (piłkarz Juventusu w latach 2018-2021, obecnie zawodnik saudyjskiego Al-Nassr), Massimiliano Allegri (trener "Starej Damy") czy Andrea Agnelli (były prezes Juve).

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

"Piłka nożna była jednym ze środowisk, w których podejrzany poruszał się z łatwością" - czytamy na portalu calciomercato.com. Zdaniem włoskich mediów część nielegalnie pozyskanych danych trafiła do mediów, a także do prywatnego detektywa.

Porucznik Gwardii Finansowej od 2018 roku miał włamać się ok. 80 razy do komputerowych danych setek osób. "Pracował on w grupie roboczej krajowej prokuratury do walki z mafią, zajmującej się podejrzanymi operacjami bankowymi" - przekazała Polska Agencja Prasowa.

Na liście osób, które miały być inwigilowane przez urzędnika, znaleźli się także: znany raper Fedez czy Marta Fascina, deputowana, żona zmarłego w 2023 r. Silvio Berlusconiego, byłego premiera Włoch, niegdyś właściciela AC Milan, ostatnio zaś AC Monza.

- Chcemy wiedzieć, kto jest tego pomysłodawcą, bo to są metody reżimu - powiedziała premier Włoch Giorgia Meloni. Aferę zbadać ma komisja włoskiego parlamentu ds. nadzoru nad służbami wywiadu.

Czytaj także: Ostre słowa mistrza świata do Ronaldo. "Zamknij się"
Czytaj także: Jest już gwiazdą w Arabii. Ronaldo pochwalił się sukcesem syna

Komentarze (0)