Ronaldo wytłumaczył się z kontrowersyjnego gestu. Zaskakujące słowa

Getty Images / Photo by Yasser Bakhsh/Getty Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Photo by Yasser Bakhsh/Getty Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo obscenicznym gestem zareagował na skandowanie przez kibiców nazwiska Lionela Messiego. Portugalczyk znalazł kuriuzalne wyjaśnienie swojego zachowania.

W tym artykule dowiesz się o:

W meczu Saudi Pro League Al Shabab vs Al-Nassr (2:3) Cristiano Ronaldo skutecznym strzałem z rzutu karnego otworzył wynik. Fani gospodarzy zaczęli wtedy prowokacyjnie skandować nazwisko... Lionela Messiego.

To nie spodobało się słynnemu Portugalczykowi, który pokazał obsceniczny gest pod adresem kibiców Al Shabab (gwiazdor futbolu skierował ręce w okolice krocza - więcej TUTAJ).

Władze ligi saudyjskiej w związku z incydentem ukarały CR7 grzywną i zawieszeniem na dwa mecze za "niemoralne zachowanie" (więcej TUTAJ).

Okazuje się jednak, że Ronaldo nie widzi nic złego w swoim postępowaniu. - Szanuję wszystkie kluby. A radość po celnym trafieniu wyraża siłę oraz zwycięstwo i wcale nie jest haniebne - skomentował, cytowany przez "Al-Riyadiya".

- Jesteśmy do tego przyzwyczajeni w Europie - dodał 39-letni Ronaldo, sugerując - zupełnie mylnie - że takie gesty w rozgrywkach na Starym Kontynencie są na porządku dziennym.

Zobacz:
Ronaldo też zagrał w Lidze Mistrzów. I to jak!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młody Messi bohaterem. Zobacz jego bramkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty