Nagła śmierć. Nie żyje 35-letni sędzia

Wiadomość o śmierci Chrisa Huntera wstrząsnęła angielskimi kibicami. To sędzia z niższych lig, który sympatyzował z Nottingham Forest.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
NottsFA Twitter / NottsFA / Na zdjęciu: NottsFA
35-latek prowadził mecze piłkarskie od szóstego do ósmego poziomu rozgrywkowego na Wyspach Brytyjskich. W komunikacie opublikowanym przez federację "Nottinghamshire FA" czytamy, że Chris Hunter nieoczekiwanie zmarł. Nie podano przyczyn śmierci.

Środowisko piłkarskie jest zaskoczone tragiczną informacją dotyczącą Huntera. Sędzia przez wiele lat był obsadzany przy spotkaniach z niższych lig, a prywatnie był kibicem drużyny występującej aktualnie w elitarnej Premier League.

"Był posiadaczem karnetu sezonowego w Nottingham Forest. Składamy najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Christophera" - oświadczyła federacja.

Głos w sprawie Huntera zabrało między innymi kilku kolegów po fachu. Klub z City Ground również nie zapomniał o swoim kibicu.

"Nasze myśli i kondolencje kierujemy do przyjaciół i rodziny Chrisa w tym naprawdę trudnym czasie" - napisano w komunikacie Nottingham Forest.

Czytaj więcej:
Poważne zarzuty wobec trenera w polskim klubie. Piłkarka nagrania przekazała prezesowi

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×