Liverpool zajął pierwsze miejsce w swojej grupie Ligi Europy i od razu awansował do 1/8 finału. Sparta Praga zajęła drugą pozycję i musiała przejść przez dodatkową rundę.
Trafiła na Galatasaray, więc bynajmniej nie na słabeusza. W pierwszym meczu Turcy wygrali u siebie 3:2, ale w rewanżu Sparta rozbiła przeciwnika 4:1.
W starciu z Liverpoolem tak kolorowo już nie było. "The Reds" zagrali w mocnym składzie i na boisku robili to, co chcieli. A prawdziwy koncert dał Darwin Nunez. Urugwajczyk był w nieziemskiej wręcz formie.
ZOBACZ WIDEO: Polecieli prywatnym odrzutowcem. Tam ukochana Ronaldo zabrała dzieci na wakacje
Najpierw w 25. minucie Darwin Nunez popisał się kapitalnym strzałem z dystansu i trafił niemal w samo okienko. W doliczonym czasie pierwszej połowy dorzucił drugie trafienie. I to trudne z technicznego punktu widzenia, gdy uderzył z powietrza w kierunku dalszego słupka. Wyszło idealnie.
Dla reprezentanta Urugwaju były to gole numer 15. i 16. w sezonie 2023/24, licząc wszystkie rozgrywki. A do tego trzeba doliczyć jedenaście asyst.
Pierwszy gol Darwina Nuneza:
Drugie trafienie też niczego sobie:
CZYTAJ TAKŻE:
Ukrainiec trafił do Polski i się zaczęło. W Ukrainie są wściekli
"Fus z Ekstraklasy". Gorzko wspomina czasy w reprezentacji