Jednak nie RB Lipsk, a BVB wraz z Bayernem będzie reprezentować Niemcy na klubowych mistrzostwa świata w 2025 roku. "Byki" straciły swą szansę za sprawą odpadnięcia z Ligi Mistrzów po dwumeczu z Realem Madryt.
Kwalifikację na imprezę w przypadku tego kraju determinował czteroletni ranking FIFA. A w nim królują "Bawarczycy", którzy już wcześniej zagwarantowali sobie miejsce na tym turnieju. Ale cały czas pozostawała otwarta sprawa drugiego miejsca. Na nim co prawda znajdowała się Borussia, ale cały czas czuła ona oddech "Die Bullen" na plecach, którym wystarczyło dotarcie do półfinału Ligi Mistrzów, aby na ostatniej prostej zrzucić BVB z fotela wicelidera.
Tak się jednak nie stało. RB Lipsk po zaciętym dwumeczu z Realem Madryt (1:2) odpadło z tych prestiżowych rozgrywek i tym samym pożegnało się z marzeniami o wyjeździe na klubowy mundial. FIFA ogłosiła więc oficjalnie, że to właśnie ekipa z Dortmundu będzie drugim reprezentantem Niemiec na tej imprezie.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
W 2025 roku zadebiutuje zupełnie nowa odsłona tego międzynarodowego turnieju. Wezmą w nim udział 32 drużyny. Wśród nich zwycięzcy Ligi Mistrzów od 2021 do 2024 roku, którym będą towarzyszyć najlepsze zespoły ze wspomnianego rankingu. Każde z państw może wysłać maksymalnie dwóch uczestników, chyba że ich liczba zwycięzców LM w wymienionym okresie jest większa.
Gospodarzem zbliżających się klubowych MŚ są Stany Zjednoczone. Mundial rozpocznie się 15 czerwca i potrwa aż do 13 lipca. Uczestnicy będą podzieleni na osiem grup po cztery drużyny w każdej. W czterech z nich znajdą się dwie ekipy z Europy. Pozostałych 20 uczestników będzie pochodzić z Ameryki Południowej, Afryki, Azji, Ameryki Północnej i Środkowej oraz Oceanii.
Lista zespołów biorących udział w turnieju: Borussia Dortmund, Chelsea, Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Paris Saint-Germain, Inter Mediolan, Porto, Benfica, Palmeiras, Flamengo, Fluminense, Monterrey, Seattle Sounders, Club Leon, Al-Ahly , Wydad Casablanca, Al-Hilal, Urawa Red Diamonds i Auckland City.
Zbliża się koniec pięknej historii. Przed Niemcem ważna decyzja do podjęcia
Lech Poznań powalczy o przełamanie bez pięciu piłkarzy