Już od kilku sezonów Ronald Araujo jest ważnym ogniwem defensywy FC Barcelony. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, że Xavi regularnie na niego stawia. Kontrakt Araujo obowiązuje do 2026 roku.
Pierwsze plotki o tym, że może opuścić kadrę FC Barcelony, pojawiały się już w styczniu. Wtedy mówiło się, że Thomas Tuchel namawia go na przenosiny do Bayernu Monachium.
Co prawda w przyszłym sezonie Tuchel nie będzie już prowadzić Bawarczyków, ale mimo to niemiecki klub może spróbować sięgnąć po Araujo.
Dziennikarze ESPN Moi Llorens oraz Samuel Marsden uważają, że FC Barcelona jest otwarta na sprzedaż urugwajskiego zawodnika. Warunek? Oferta musi opiewać na co najmniej 100 mln euro.
Rzekomo nie tylko Bayern interesuje się 25-latkiem. Pojawiły się doniesienia o tym, że znalazł się na celowniku jednego z klubów Premier League. Jego nazwa na razie nie została jednak ujawniona.
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Czytaj także:
> Korona nie odpuszcza walki o utrzymanie. "Środowisko oczekuje krwi na butach"
> Zamieszanie wokół trenera Kiwiora. "Obraził moją rodzinę"