Polska może mieć z niego dużo pożytku. Bramkarz "Lisów" zachwyca
Pozycję bramkarza reprezentacja Polski ma zabezpieczoną na wiele lat. Należy jednak zwrócić uwagę na Jakuba Stolarczyka, który świetnie spisuje się w Anglii. Występ z Chelsea był kolejnym dowodem, że 23-latek ma spory potencjał.
Wychowanek klubu UKS Chęciny mógł pokazać swoją wartość w rozgrywkach pucharowych i za każdym razem stawał na wysokości zadania. W tym sezonie był pozytywnie oceniany po występach z Liverpoolem, Millwall, Birmingham City czy Bournemouth.
W niedzielę "Lisy" zakończyły swój udział w tej edycji Puchar Anglii, przegrywając 2:4 w ćwierćfinałowym starciu z Chelsea FC. Trudno mieć cokolwiek do zarzucenia Stolarczykowi, który po stronie drugoligowca znowu był wyróżniającą się postacią na murawie.
Były młodzieżowy reprezentant Polski w 26. minucie stanął oko w oko z wykonawcą rzutu karnego, Raheemem Sterlingiem. Stolarczyk popisał się efektowną interwencją po strzale angielskiej gwiazdy i ponownie solidnie zasłużył na uznanie wśród kibiców.
ZOBACZ WIDEO: Karetka na boisku, a piłkarze... dalej grali. Kuriozalne sceny na meczuStolarczyk systematycznie się rozwija pod wodzą byłego asystenta Pepa Guardioli i być może będzie miał szansę zaprezentować się szerszej publiczności pod warunkiem, że Leicester wróci do angielskiej elity. Na Wyspach Brytyjskich już zbiera naprawdę dobre recenzje.
- Przeszedł długą drogę, odkąd po raz pierwszy przybył do Anglii, ucząc się mówić po angielsku i osadzając się w innej kulturze. Zdecydowanie udowodnił, że ma potencjał, aby grać w Premier League. Jest jeszcze młody i zdobywa doświadczenie. Musi dalej pracować i poświęcać się nauce gry tak, jak Maresca chce, aby jego bramkarze grali. Wykonał ogromny krok w swojej karierze - ocenił dziennikarz Rob Tanner w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Polska szkoła bramkarzy ma się dobrze. W tym momencie Biało-Czerwoni dysponują wieloma klasowymi bramkarzami takimi jak Wojciech Szczęsny, Marcin Bułka, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski, Kamil Grabara czy Radosław Majecki. Wszyscy wymienieni wypracowali sobie renomę w zagranicznych klubach. Następny w kolejce może być właśnie Jakub Stolarczyk.
Czytaj więcej:
Polak zatrzymał Sterlinga. Mocno utrudnił zadanie Chelsea
Manchester City znów w półfinale Pucharu Anglii
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)