Ta informacja spadła jak grom z jasnego nieba. W grudniu minionego roku jedenastoletnia (2012-2023) przygoda Jakuba Kwiatkowskiego z Polskim Związkiem Piłki Nożnej dobiegła końca. Były rzecznik prasowy, a w późniejszym czasie także team manager reprezentacji Polski pożegnał się ze swoją posadą krótko po tym, jak selekcjonerem Biało-Czerwonych został Michał Probierz.
Przez wielu Kwiatkowski cieszył się sporym zaufaniem. Jego zwolnienie spotkało się z oburzeniem ze strony kadrowiczów (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Otrzymał on wiele telefonów od graczy ze słowami wsparcia, ale też wiele publicznych podziękowań za współpracę.
Kilka miesięcy później po raz kolejny dostaliśmy dowód na to, że relacje Kwiatkowskiego z piłkarzami reprezentacji Polski stały na bardzo dobrym poziomie. Mowa o obrazkach ze stadionu PGE Narodowego na dzień przed meczem z Estonią.
ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski może zrezygnować z kadry? Piotr Koźmiński rozwiał wątpliwości
Gdy piłkarze przyjechali na stadion, Kwiatkowski już na nich czekał. Wszyscy zawodnicy, bez wyjątku, przywitali się z byłym pracownikiem PZPN. Nie zabrakło także czułych uścisków. Z niektórymi Kwiatkowski zamienił również kilka słów (wideo z omawianej sytuacji znajduje się na końcu artykułu).
Przypomnijmy, że Jakub Kwiatkowski po zwolnieniu z PZPN długo bez pracy nie pozostawał. Kilkanaście dni później został bowiem przedstawiony jako nowy dyrektor TVP Sport. Z tego też powodu w dalszym ciągu pozostaje blisko reprezentacji Polski, choć już z innej strony.
Mecz Polska - Estonia odbędzie się w czwartek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja NA ŻYWO na WP SportoweFakty.
Oglądaj mecz Polska - Estonia w Pilocie WP (link sponsorowany)
Zobacz także:
Lato zaskakująco o Lewandowskim. "Robią z niego świętego"