[tag=55076]
Gabriel Barbosa[/tag] sam narobił sobie problemów. Chodzi o wydarzenia z 8 kwietnia 2023 roku. Wtedy po jednym z meczów utrudniał przeprowadzenie kontroli antydopingowej. Niektóre media nawet podają informację, że próbował oszukać system antydopingowy.
Napastnik znany pod pseudonimem "Gabigol" dodatkowo traktował bez szacunku kontrolerów. Sprawa trafiła do organu dyscyplinarnego. Przesłuchano świadków, a na koniec głosowano ws. kary dla 27-latka.
Decydujący okazał się jeden głos. Pięć osób było za ukaraniem piłkarza, a czterech przeciwko. Efekt jest taki, że na Brazylijczyka nałożono dwuletnią dyskwalifikację. Miał jednak to szczęście, że kara jest liczona wstecz, a to oznacza, że do gry będzie mógł wrócić w kwietniu 2025 roku.
"Przyjęliśmy decyzję ze zdziwieniem i pomożemy zawodnikowi złożenie odwołania do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS), gdyż rozumiemy, że nie doszło do żadnego oszustwa, a nawet próby, aby uzasadnić zastosowaną karę" - czytamy w komunikacie Flamengo Rio de Janeiro.
"Gabigol" został kupiony przez Flamengo Rio de Janeiro za 17,5 mln euro po nieudanym pobycie w Interze Mediolan. Wcześniej grał m.in. w Santosie FC i Benfice Lizbona. To także 18-krotny reprezentant Brazylii, który z drużyną narodową wywalczył wicemistrzostwo Copa America w 2021 roku, a także złoty medal igrzysk olimpijskich w 2016 roku.
Boniek nie gryzie się w język. "To może być dla Roberta koniec" >>
Upadek gwiazdy. "Weszłam do łóżka, a on kopnął mnie w plecy" >>
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze dziesięć minut meczu z Walią będzie kluczowe? "Tego się obawiam"