Selekcjoner Walii zabrał głos. Jest zdruzgotany

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Page
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Page

Porażka z Polską w finale baraży do Euro 2024 sprawiła, że cała Walia pogrążyła się w żałobie. Swojego rozczarowania nie krył także selekcjoner Robert Page. "Jestem absolutnie zrozpaczony" - mówił na pomeczowej konferencji prasowej.

Rozgrywany w Cardiff finał baraży o Euro 2024 przyniósł wiele emocji. Po 120. minutach gry utrzymywał się wynik 0:0. O awansie zadecydowały więc rzuty karne. Te lepiej wykonywali Polacy, którzy wykorzystali wszystkie swoje próby. Wśród Walijczyków pomylił się tylko Daniel James, którego strzał w piątej serii obronił Wojciech Szczęsny.

Porażka w tak dramatycznych okolicznościach mocno zabolała wielu walijskich kibiców. Rozgoryczenia z powodu braku awansu na Euro 2024 nie krył także szkoleniowiec Robert Page, czemu dał wyraz na pomeczowej konferencji prasowej.

- Jestem całkowicie zrozpaczony. To okropny sposób, by odpaść, prawda? Futbol to okrutna gra. Jestem bardzo rozczarowany, ale dumny z zawodników. Taką wiadomość przekazałem im po meczu w szatni. Jeśli chodzi o całą kampanię, nie mógłbym być bardziej dumny - mówił cytowany przez portal Wales Online.

Page prowadzi reprezentację Walii od listopada 2020 roku, kiedy to został ogłoszony jej tymczasowym szkoleniowcem. W czerwcu 2022 roku podpisał nową, czteroletnią umowę. Za jego kadencji Walia dotarła m.in. do 1/8 mistrzostw Europy 2021, a także rywalizowała w fazie grupowej ostatniego mundialu.

ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym

49-latek na konferencji prasowej podkreślał, że mimo nieudanych eliminacji nie obawia się o swoją posadę i skupia się na najbliższych wyzwaniach. Już wkrótce Walia rozpocznie rywalizację w Lidze Narodów oraz eliminacjach do mistrzostw świata 2026.

- Zarząd, dyrektor generalny, prezes związku -  myślę, że widzą naszą podróż i to, co próbujemy zrobić. W ciągu 12 miesięcy od przejścia na emeryturę starszych zawodników wprowadziliśmy wielu młodszych graczy, a mimo to byliśmy o jedno kopnięcie od kwalifikacji do Euro 2024. Myślę, że władze związku widzą pracę, którą wykonujemy, a kibice także doceniają nasz trud - ocenił Page.

W walijskich mediach wiele pisze się o "okresie przejściowym", w którym obecnie znajduje się reprezentacja. W ostatnim czasie z kadrą pożegnało się bowiem wielu doświadczonych graczy, na czele z Garethem Balem, który przez wielu brytyjskich ekspertów uważany jest za najlepszego piłkarza w historii Walii.

Czytaj też:
Rosjanie zareagowali na awans Polaków i Ukraińców na Euro
Premia dla piłkarzy od rządu? Minister sportu zabrał głos

Komentarze (9)
avatar
Ślimak Wyścigowy
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jestem lepszym piłkarzem od drewniaka . Jestem szybszy , zwinniejszy i przystojniejszy . Umiem też dryblować i nie strzeliłem nigdy samobója ! 
avatar
tomas68
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sędzia okradł ich z awansu ! Czytaj całość
avatar
pawel kalaska
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
odpasc z polska to tak jak odpasc po karnych z wyspami owczymi, bhutanem czy borneo. Wstyd i tyle. 
avatar
JudeBellingam
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nie dziwię się trenerowi. Odpadli w najgorszy możliwy sposób w dodatku lepiej grając. 
avatar
Long Penetrator
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nie ma się co dziwić frustracji Walii, bo nie dość że przegrali mecz o wejście "drzwiami dla służby" do turnieju, to na dodatek z piłkarską miernotą.