We wtorkowy wieczór odbył się trzy mecze barażowe, których stawką był awans na Euro 2024. Przepustkę na tegoroczny turniej zapewniły sobie reprezentacje Polski, Ukrainy i Gruzji. Ostatnia z tych drużyn sprawiła ogromną niespodziankę.
Gruzja wyeliminowała Grecję i po raz pierwszy w historii wystąpi w rozgrywkach rangi mistrzostw Europy. Zdecydowanie największą gwiazdą tej kadry jest oczywiście Chwicza Kwaracchelia, broniący na co dzień barw SSC Napoli.
Neapolitańczycy złożyli gratulacje utalentowanemu skrzydłowemu. "Gratulacje dla Chwiczy i Gruzji z okazji ich historycznej pierwszej kwalifikacji na Euro 2024" - napisano w mediach społecznościowych klubu ze stolicy Kampanii.
Co ciekawe, gratulacji ze strony SSC Napoli nie doczekał się Piotr Zieliński, co nie umknęło uwadze kibiców. Ofensywny pomocnik tego samego dnia wraz z Biało-Czerwonymi wywalczył przecież awans na stadionie w Cardiff, natomiast jego pracodawca kompletnie ten fakt przemilczał.
Wydaje się, że to już ostatnie tygodnie Zielińskiego w SSC Napoli. Włoscy dziennikarze są przekonani, że Polak odrzucił możliwość przedłużenia kontraktu. Zresztą prezydent klubu Aurelio De Laurentiis w niepochlebnych słowach wypowiadał się na temat kadrowicza. Zieliński jest o krok od letniego transferu do Interu Mediolan.
ZOBACZ WIDEO: Jan Bednarek nie zachwycił. Meczem z Walią oddalił się od pierwszego składu reprezentacji?
Czytaj więcej:
"Lewy" brutalnie szczery po awansie. "Wszystko było na nie"
100 procent prawdy. Słowa Wojciecha Szczęsnego mówią wszystko [OPINIA]