To był dramatyczny wtorkowy wieczór na stadionie w Cardiff. Po 120 minutach był remis 0:0, dlatego o awansie na mistrzostwa Europy rozstrzygnęły rzuty karne. Biało-Czerwoni wygrali tę rozgrywkę 5:4, dzięki czemu awansowali na Euro 2024 kosztem Walijczyków.
W środę piłkarze i sztab reprezentacji Polski wylądował na lotnisku w Warszawie. Na Okęciu przyszli Biało-Czerwonych przywitać kibice oraz dziennikarze.
- Udało nam się awansować na to Euro po raz kolejny. Myślę, że to jest ważne dla polskiej piłki, żeby jeździć na te wielkie imprezy i grać z najlepszymi reprezentacjami na świecie. Od długiego czasu nam się to udaje, więc to jest na pewno ważne - powiedział dziennikarzom Karol Świderski, napastnik reprezentacji Polski.
Euro 2024 zostanie rozegrane w dniach 14 czerwca - 14 lipca na boiskach w Niemczech. Polacy trafili do grupy D. Najpierw zmierzą się w Hamburgu z reprezentacją Holandii (16 czerwca o godz. 15:00). Następnie spotkają się w Berlinie z zespołem Austrii (21 czerwca o godz. 18:00). Na koniec zagrają w Dortmundzie z drużyną Francji (25 czerwca o godz. 18:00).
Polscy kibice będą mogli zakupić wejściówki od godz. 14:00 w czwartek 28 marca do poniedziałku 8 kwietnia. Sprzedaż biletów prowadzona jest tylko i wyłącznie przez UEFA na stronie internetowej euro2024.com/tickets.
Czytaj także:
Niesamowite sceny pod hotelem Polaków! "Lewy, do spania!"
"Lewy" brutalnie szczery po awansie. "Wszystko było na nie"
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym