W ostatnich miesiącach raz po raz możemy usłyszeć o zawodnikach zagranicznych, którzy posiadają jednak polskie korzenie. A to wystarczy, by ci mogli występować dla reprezentacji Polski.
W końcu w naszej historii nie brakuje zawodników, którzy decydowali się na taki krok. Wystarczy powiedzieć, że w polskiej kadrze występowali m.in. Emmanuel Olisadebe, Roger Guerreiro, Thiago Cionek, Ludovic Obraniak, Damien Perquis, Sebastian Boenisch czy Taras Romanczuk. A w ostatnim czasie do tego grona dołączył także Matty Cash.
I nie można wykluczyć, że z roku na rok te grono będzie się powiększać. W końcu w ostatnich latach traciliśmy też kilka talentów (więcej TUTAJ) i dlatego PZPN stara się nie popełniać kolejnych błędów. Teraz okazuje się, że związek będzie mógł obserwować sytuację reprezentanta Francji Ethana Brissauda Grzemskiego.
ZOBACZ WIDEO: Mamy Euro! Brak euforii wśród ekspertów pomeczowego studia
15-letni zawodnik Stade Brestois 29 w listopadzie 2023 roku zadebiutował w kadrze Francji U-16, ale wciąż ma możliwość występów w seniorskiej reprezentacji Polski. Co więcej, w rozmowie z profilem Dom Futbolu wyraził nawet chęć.
- Mój tata jest Francuzem, ale dziadek od strony mamy urodził się w Polsce. Ja sam nie potrafię posługiwać się polskim językiem, ale w przyszłości nie odmówię występowania z orzełkiem na piersi - przyznał środkowy obrońca w rozmowie ze wspomnianym profilem na portalu X.
Z wpisu dowiadujemy się również, że Grzemski zakłada profil zawodnika na stronie PZPN. A to pozwoli na to, by zainteresowali się nim skauci z naszego kraju i zapewne pomogą w uzyskaniu obywatelstwa.