Koniec spekulacji. Xabi Alonso potwierdził, gdzie będzie pracował w kolejnym sezonie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stefan Brauer / Na zdjęciu: Xabi Alonso potwierdził, że zostaje w Bayerze Leverkusen na kolejny sezon
Getty Images / Stefan Brauer / Na zdjęciu: Xabi Alonso potwierdził, że zostaje w Bayerze Leverkusen na kolejny sezon
zdjęcie autora artykułu

Tygodnie, a nawet miesiące spekulacji ws. przyszłości Xabiego Alonso. I koniec. Hiszpan zakomunikował podczas piątkowej konferencji prasowej, że w sezonie 2024/25 dalej będzie trenerem Bayeru Leverkusen.

Xabi Alonso wykonuje fantastyczną pracę w Bayerze Leverkusen, a prowadzony przez niego zespół nie przegrał jeszcze ani jednego meczu w sezonie 2023/24 i pewnie zmierza po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Niemiec (obecnie Bayer ma 10 punktów przewagi nad Bayernem Monachium).

Nic dziwnego, że europejscy giganci ustawili się w kolejce po hiszpańskiego szkoleniowca. Xabi Alonso ma ważny kontrakt z Bayerem do 30 czerwca 2026 roku, ale w ostatnich miesiącach notorycznie spekulowano o tym, że 42-latek może od kolejnego sezonu być trenerem Realu Madryt, Bayernu Monachium lub Liverpoolu.

Szczególnie gorące były dwa ostatnie kluby, które szukają trenerów. Bayern rozstaje się z Thomasem Tuchelem, z kolei Juergen Klopp robi sobie przerwę od pracy i odchodzi z Liverpoolu.

ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym

Dotychczas Alonso nie zabierał głosu ws. swojej przyszłości, skupiał się na pracy w Bayerze. W końcu jednak się wypowiedział. I uciął wszelkie spekulacje. Na piątkowej konferencji prasowej powiedział, że zostaje w Leverkusen na kolejny sezon i nie myśli o przeprowadzce.

- Dotychczas skupiałem się wyłącznie na pracy. Podczas przerwy reprezentacyjnej znalazłem czas, żeby wszystko przemyśleć. Poinformowałem klub, że będę kontynuował pracę w Bayerze. Każdą decyzję trzeba dobrze przeanalizować, chciałem podjąć tę właściwą. W tej chwili czuję, że jestem we właściwym dla siebie miejscu - powiedział.

- Moja praca jeszcze się tu nie skończyła. Chcę pomóc drużynie, pomóc młodym zawodnikom w rozwoju. Jestem przekonany, że podjąłem właściwą decyzję - podkreślił Alonso.

CZYTAJ TAKŻE: Złe wieści dla Milika. A była taka szansa! Hiszpanie piszą o Lewandowskim. "Brutalne przeciążenia"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
BVB 09 Dortmund
29.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie ktoś konkretnie pokazał zlodziejom w FCB Wielkiego Fucka.  Scheiß FCB