[tag=4261]
Juergen Klopp[/tag] wraz z końcem tego sezonu przestanie być trenerem Liverpoolu. Niemiecki trener podjął decyzję o odejściu, którą motywował brakiem energii oraz chęcią dłuższego odpoczynku od piłki.
Szkoleniowiec pracuje na Anfield Road od 8 października 2015 roku. The Reds pod jego wodzą znowu należą do europejskiej czołówki i walczą o najważniejsze trofea. Cytowany przez "Daily Mail" Virgil van Dijk bardzo docenia pracę, jaką wykonał były trener m.in. Borussii Dortmund.
- Jeśli myślisz o Liverpoolu, to myślisz o Jurgenie Kloppie, więc był on bardzo ważny dla fanów. Sprowadził mnie do klubu i powiedział, że jestem bardzo ważnym elementem układanki. Zasługuje na cały aplauz, jaki otrzyma - powiedział Holender.
ZOBACZ WIDEO: Jan Bednarek nie zachwycił. Meczem z Walią oddalił się od pierwszego składu reprezentacji?
Obrońca zwrócił uwagę na to, że pożegnanie będzie bardzo trudne pod względem emocjonalnym. Niemiecki trener miał silną więź z piłkarzami i dbał o odpowiednią atmosferę w drużynie.
- Jestem osobą bardzo emocjonalną i nie lubię się żegnać. Bycie kapitanem będzie okropne w tym sensie, że prawdopodobnie będę musiał coś powiedzieć. Boję się tego dnia - zaznaczył van Dijk.
Nie zabrakło także wątku dotyczącego przyszłości piłkarza Liverpoolu. Jego kontrakt kończy się 30 czerwca 2025 roku. Konkrety nie padły, co może zaniepokoić kibiców The Reds.
Czytaj także:
Guardiola wskazał faworyta do wygrania Premier League
Roy Keane o wyścigu mistrzowskim w Anglii. "Teraz to oni są faworytem"