Na American Express Stadium Arsenal FC łatwo pokonał Brighton and Hove Albion (3:0, więcej TUTAJ) w spotkaniu 32. kolejki Premier League. Jakub Moder znalazł się w wyjściowej "jedenastce" zespołu gospodarzy i został zmieniony w 63. minucie (zastąpił go Argentyńczyk Buonanotte).
Reprezentant Polski nie zagrał wielkiego meczu, ale też nie popełnił żadnego poważniejszego błędu. W tej sytuacji dziwić musi fakt, że angielskie media były mocno podzielone w ocenach dla Modera.
"Wyraźnie słabe ogniwo w ataku Brighton. Naprawdę trudno było mu znaleźć przestrzeń i kontrolę" - ocenili eksperci portalu 90min.com (nota: 4 - najsłabsza ocena w drużynie - w skali 1-10).
Serwis onefootball.com również przyznał Moderowi tylko "czwórkę". Z tak niską notą nie zgodzili się m.in. dziennikarze Sky Sports, "Daily Mail" i Eurosportu, którzy zgodnie ocenili występ naszego pomocnika na "6".
"Dobrze radził sobie w środku pola, kiedy Brighton na początku meczu powodował frustrację w szeregach Arsenalu. Z czasem jego wpływ na grę zespołu osłabł i został zmieniony" - czytamy z kolei w argumentacji noty 6 dla Modera od serwisu sussexexpress.co.uk.
Zobacz:
Ligue 1. Niespodzianka w meczu Lens. Gol Frankowskiego po centrostrzale
ZOBACZ WIDEO: Syn Messiego strzelił gola i się zaczęło. To nagranie to hit