Karygodny błąd. Manchester United nie miał litości w hicie [WIDEO]
Obrońca Liverpoolu sprezentował piłkę Bruno Fernandesowi. Filar Manchesteru United długo się nie zastanawiał i strzałem z kilkudziesięciu metrów znalazł drogę do siatki.
Po zmianie stron Manchester United ruszył do ataku. W 50. minucie nie popisał się Jarell Quansah. Młody obrońca w ostatniej chwili zmienił zdanie i zamiast napędzić akcję Liverpoolu, próbował rozegrać piłkę na własnej połowie.
Quansah przekazał piłkę Bruno Fernandes, a ten kątem oka zauważył, że Caoimhin Kelleher jest wysunięty z własnej bramki. Kapitan "Czerwonych Diabłów" w tej sytuacji nie musiał się długo zastanawiać i oddał strzał z koła środkowego boiska. W ten sposób przelobował bezradnego golkipera.
ZOBACZ WIDEO: Co dalej ze Szczęsnym? "Lewy" szczerze o jego końcu karieryTrafienie Fernandesa było ozdobą spotkania, ale efektowną bramkę z dystansu zdobył również Kobbie Mainoo. Skórę Liverpoolowi uratował Mohamed Salah uderzeniem z rzutu karnego. Rywalizacja Manchesteru United z ekipą Juergena Kloppa zakończyła się niespodziewanym remisem 2:2.
Czytaj więcej:
0:6 w hicie. Kompromitacja europejskiego giganta
Szaleństwo we Włoszech. Tak nazwali fenomenalnego gola Zielińskiego