Choć początki w Polsce Lawrence Ennali miał trudne, to od pewnego czasu jest jednym z najlepszych piłkarzy Górnika Zabrze.
Potwierdzeniem tego jest fakt, że w marcu skrzydłowy został wybrany najlepszym piłkarzem Górnika, a i w kwietniu się nie zatrzymuje.
W meczu ze Śląskiem (2:0) był jednym z czołowych graczy Górnika, a jego rajd i asysta przy drugim golu Lukoszka wzbudziły wielki aplauz na trybunach.
W tym sezonie Ennali zagrał 21 spotkań w lidze, w których strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty. Do tego dorzucił 3 mecze i 2 bramki w Pucharze Polski. Dobre występy Niemca zaczynają przyciągać uwagę zagranicznych klubów.
Z informacji WP SportoweFakty wynika, że największe zainteresowanie Ennalim jest w jego ojczyźnie. W kuluarach słyszymy, że piłkarzowi Górnika przygląda się kilka klubów pierwszej i drugiej Bundesligi. Są też sygnały z Francji.
Z tego co słyszymy, na każdym meczu Górnika od pewnego czasu pojawiają się wysłannicy wspomnianych klubów i z trybun przyglądają się grze 22-latka. A to oznacza, że już niedługo do Zabrza mogą spłynąć konkretne oferty. Według naszej wiedzy transfer już tego lata wydaje się bardzo prawdopodobny.
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
Kontrakt Ennaliego z Górnikiem obowiązuje do lata 2025 roku. Jest w nim zawarta również opcja przedłużenia o kolejne dwa lata. A jego przyjście do Zabrza to kolejny przykład na to jak poza boiskiem pomaga klubowi Lukas Podolski. "Poldi" osobiście dzwonił do Ennaliego i miał duży wpływ na to, że Niemiec zdecydował się na przenosiny do Zabrza.
Portal transfermarkt wycenia Ennaliego na 1,2 miliona euro, choć tę kwotę trzeba uznać za już nieaktualną. Młody wiek piłkarza i jego niesamowita szybkość sprawiają, że zabrzanie mogą liczyć na o wiele większy zarobek. Co ważne, według naszej wiedzy piłkarz nie ma w umowie klauzuli odejścia, zatem podyktowana cena zależy tylko i wyłącznie od Górnika.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty