Hiszpańskie media piszą o Lewandowskim po blamażu

Getty Images / NurPhoto / Contributor / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / NurPhoto / Contributor / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

FC Barcelona przegrała przed własną publicznością 1:4 z PSG i odpadła z Ligi Mistrzów. Całe spotkanie w barwach "Dumy Katalonii" rozegrał Robert Lewandowski. Polak za swój występ otrzymał niskie noty od hiszpańskich dziennikarzy.

Przez niespełna 30 minut gry wydawało się, że FC Barcelona jest o krok od awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Po wygranej 3:2 w Paryżu ubiegłym tygodniu, "Duma Katalonii" świetnie rozpoczęła domowy mecz z Paris Saint-Germain i już w 12. minucie gry objęła prowadzenia. W 29. minucie czerwoną kartkę obejrzał jednak Ronald Araujo, a gra hiszpańskiego zespołu kompletnie się posypała. Ostatecznie PSG triumfowało 4:1 i awansowało do kolejnej rundy.

Media w Hiszpanii surowo oceniły występ Roberta Lewandowskiego. Polak był znacznie mniej aktywny niż tydzień temu, a do tego zmarnował kilka okazji na zdobycie gola. Na jego obronę przemawia jednak fakt, że po czerwonej kartce Araujo 35-latek nie otrzymywał wystarczającego wsparcia od kolegów. Zwracają na to uwagę m.in. redaktorzy serwisu El Desmarque, którzy przyznali mu "piątkę" w 10-punktowej skali.

"Zbyt osamotniony w ataku, by robić to, co potrafi najlepiej. Miał kilka szans, ale ich nie wykorzystał. - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: Takie gole nie zdarzają się często. Przepiękne trafienie

Jeszcze niżej występ Polaka ocenił hiszpański "Sport". Lewandowski otrzymał "czwórkę", a dziennikarze zwrócili uwagę, że 35-latek obiecująco rozpoczął mecz, jednak z czasem zgasł, a co więcej nie wykorzystał swoich okazji na zdobycie gola.

"Pierwsze kilka minut wyglądało podobnie do pierwszego meczu, kiedy szukał piłki i dawał przestrzeń swoim kolegom z drużyny. Później miał jeszcze dwie dobre szanse. Samolubny w akcji, która mogła doprowadzić do dogrywki" - napisali.

Zmarnowane sytuacje Lewandowskiemu wypominają też dziennikarze "Mundo Deportivo", którzy określają występ Polaka jako "frustrujący".

"Nie wykorzystał świetnej szansy na 2:0 i choć starał się być aktywny, to nie wystarczyło. Miał jeszcze jedną szansę na doprowadzenie do stanu 2-3, ale Donnarumma uratował PSG" - podsumowali.

Nieco lepiej grę Polaka oceniają redaktorzy Afficion Deportiva. Przyznali oni Polakowi "szóstkę", jednak również podkreślili jego zmarnowaną szansę w końcówce meczu.

"Polak był bliski zdobycia gola na wagę dogrywki w doliczonym czasie gry, ale jego strzał przed siebie odbił Donnarumma" - krótko opisują grę Polka

Czytaj też:
Fortuna przeszła Barcelonie koło nosa
Aresztowano kibica PSG. Taki był powód

Komentarze (38)
avatar
aria z hejterskiej nory
19.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
gęgęgę gul gul kwak kwak gdak gdak gdak 
avatar
Poniżyłem treserkaklonów
19.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Poniżony treserklonów mlaska pod Biedronką za popłuczyny z butelek . Jest zrozpaczony z powodu nieudolnosci jego drewnianego idolka. 
avatar
Antyżel
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kopacz exportowy okazał się odpadowy ! 
avatar
terapeuta1
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
#Pogromca #Treserka i inni z IQ 60: po 1.05. furtką dla was jest podjęcie leczenia w Szpitalu w Choroszczy i pisanie na forum SF w ramach terapii komputerowej. 
avatar
terapeuta1
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
#Pogromca #Treserka i inni z IQ 60: po 1.05. furtką dla was jest podjęcie leczenia w Szpitalu w Choroszczy i pisanie na forum SF w ramach terapii komputerowej.