Spotkania Realu Madryt z FC Barceloną elektryzują kibiców piłki nożnej na całym świecie. W niedzielny wieczór w ramach 32. kolejki La Ligi górą byli "Królewscy". Piłkarze z hiszpańskiej stolicy pokonali Blaugranę 3:2 i są o krok od zapewnienia sobie tytułu (więcej tutaj).
Jednym z bohaterów meczu z pewnością był Jude Bellingham. Anglik strzelił w doliczonym czasie gry bramkę, która dała gospodarzom zwycięstwo 3:2 (zobacz wideo poniżej).
Gdy Bellingham cieszył się wraz z kolegami z tego trafienia, wykonał gest, który szybko dostrzegły hiszpańskie media. Jego zachowanie nie umknęło także uwadze kamer.
20-latek przyłożył ręce do krocza i dał do zrozumienia, że ma "grande cojones". Z pewnością ta bramka pokazała jego ogromny potencjał w kończącym się sezonie.
Młody pomocnik ma bowiem na koncie już 17 trafień w La Lidze. Tylko jeden piłkarz zdobył od niego więcej goli w sezonie 2023/2024. To Ukrainiec Artem Dowbyk z Girony, który pokonywał bramkarza rywali 18-krotnie.
Najważniejszą wiadomością dla Realu jest jednak to, że ma na koncie 81 punktów po 32 seriach gier. FC Barcelona traci do "Królewskich" 11 punktów i można już powiedzieć, że wyścig po tytuł został rozstrzygnięty.
Czytaj także:
Zwrot akcji ws. Szczęsnego
Bayern podjął decyzję ws. swojego gwiazdora. Chciał go Manchester City
ZOBACZ WIDEO: To będzie robił Neymar po zakończeniu kariery? Ależ forma
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)