Mistrzostwa Europy w piłce nożnej odbędą się w dniach 14 czerwca - 14 lipca na niemieckich boiskach. W turnieju weźmie udział m.in. reprezentacja Polski, która uzyskała promocję po barażach.
Ale nie tylko drużyna Michała Probierza uda się za naszą zachodnią granicę. Nominowany do prowadzenia meczów jako arbiter główny podczas Euro 2024 został Szymon Marciniak.
Znalazł się w gronie dziewiętnastu sędziów głównych turnieju finałowego. Ponadto, wśród nominowanych asystentów są Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik, a za VAR odpowiadać będą Bartosz Frankowski i Tomasz Kwiatkowski.
Marciniak sędziował już finał Ligi Mistrzów i finał mistrzostw świata. Niewykluczone, że niebawem dorzuci do tej listy finał mistrzostw Europy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Wśród sędziów znalazł się m.in. Facundo Tello z Argentyny wraz ze swoimi asystentami. To efekt współpracy pomiędzy UEFA i Południowoamerykańską Konfederacją Piłki Nożnej CONMEBOL.
- Wszyscy wybrani sędziowie konsekwentnie prezentowali najwyższy poziom w najważniejszych rozgrywkach UEFA, a także w swoich krajowych rozgrywkach. Przygotowali się bardzo dobrze do bycia w tym gronie i mamy do nich pełne zaufanie - wyjaśnił szef sędziów UEFA Roberto Rosetti.
Podczas turnieju wszyscy sędziowie będą mieli swoją bazę we Frankfurcie. Sędziowie VAR będą pracować w Lipsku, gdzie podczas meczów będą działać z Międzynarodowego Centrum Transmisji.
Lista sędziów podczas Euro 2024:
Artur Soares Dias (Portugalia)
Jesus Gil Manzano (Hiszpania)
Marco Guida (Włochy)
Istvan Kovacs (Rumunia)
Ivan Kruzliak (Słowacja)
Francois Letexier (Francja)
Danny Makkelie (Holandia)
Szymon Marciniak (Polska)
Halil Umut Meler (Turcja)
Glenn Nyberg (Szwecja)
Michael Oliver (Anglia)
Daniele Orsato (Włochy)
Sandro Scharer (Szwajcaria)
Daniel Siebert (Niemcy)
Anthony Taylor (Anglia)
Clement Turpin (Francja)
Slavko Vincić (Słowenia)
Felix Zwayer (Niemcy)
Facundo Tello (Argentyna)
CZYTAJ TAKŻE:
To niemal pewne. Sprawdza się scenariusz, który był nie do pomyślenia
Takich słów o Robercie Lewandowskim jeszcze nie było. Łukasz Piszczek nie ma wątpliwości