Jan Tomaszewski został zapamiętany przez starsze pokolenie fanów futbolu w Polsce jako bramkarz, który powstrzymał Anglię na Stadionie Wembley w Londynie w 1973 r. (wynik 1:1 zapewnił Biało-Czerwonym awans na MŚ 1974).
Młodsze pokolenie kojarzy go głównie z licznych, kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących piłkarskiej reprezentacji Polski. Ponad rok temu Tomaszewski otworzył drzwi swojego domu dla kamer "Super Expressu" i pokazał, jak żyje na co dzień (patrz wideo poniżej).
Wnętrza domu byłego piłkarza zdradzają, że futbol to jego wielka pasja. Na ścianach i półkach rozstawione są liczne piłkarskie trofea, chociaż - jak sam twierdzi - to tylko fragment kolekcji, której resztę przekazał swojej córce, Małgorzacie.
Głównym punktem mieszkania jest... bar z ponad 300 butelkami różnorodnych alkoholi. - Kiedy bywałem za granicą, to nie alkohol mnie interesował, ale kształt butelki. Posiadam butelkę w kształcie Wieży Eiffla, mam też butelkę w kształcie szabli, którą przywiozłem z Gruzji. Z Meksyku mam butelkę ze skorpionem - wspominał.
W 2011 r. Tomaszewski zdecydował się wejść w świat polityki, zdobywając mandat poselski z listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu łódzkim. Dzięki deklaracji majątkowej wiadomo, że jego mieszkanie w Łodzi ma 130 metrów kwadratowych i jest wyceniane na kwotę ok. 500 tys. złotych.
Pomimo tego, że wcześniej deklarował, iż na polityce się "sparzył" i nie planuje do niej powrotu, przyjął jednak ofertę PiS-u i wystartował w ubiegłorocznych wyborach do Senatu. Nie uzyskał mandatu.
Zobacz:
Tomaszewski dosadnie o Probierzu. "Niezrozumiała decyzja"
Jest od niego lepszy? Tomaszewski nie ma wątpliwości ws. Szczęsnego
ZOBACZ WIDEO: Wcześniej o tym nie mówił. "Dałem jej pieniądze. Oszukała mnie"