2 maja 2024 roku zostanie rozegrany finał Fortuna Pucharu Polski, który powinien być wielkim świętem futbolu w naszym kraju. Tymczasem jest możliwe, że na trybunach Stadionu PGE Narodowego w Warszawie nie pojawią się sympatycy co najmniej jednego z klubów.
Mateusz Borek z "Kanału Sportowego" poinformował, że bojkot finału o krajowy puchar rozważają kibice Pogoni Szczecin. Fani "Portowców" nie zgadzają się na obecność funkcjonariuszy policji w obrębie ich strefy przyjęcia. Odwołują się tym samym do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
"Z posiadanych przez nas informacji, funkcjonariusze Policji mają znajdować się w strefie kontroli Kibiców Pogoni Szczecin, od samego początku zanim przybędą pierwsi kibice, prewencyjnie, a następnie uczestniczyć w kontrolach wspólnie z przedstawicielami służby porządkowej, co stanowi oczywiste naruszenie ww. przepisu" - czytamy w oświadczeniu kibiców Pogoni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Fani Pogoni w przesłanym do redakcji Kanału Sportowego oświadczeniu stwierdzili także, że jeśli w ich strefie kontroli pojawi się policja, to "nie rozpoczną wchodzenia na teren imprezy masowej". Tym samym dali organizatorom do zrozumienia, że może ich zabraknąć podczas meczu finałowego o Puchar Polski.
Jak dowiedział się redaktor Mateusz Borek, podobne zdanie wyrazili kibice Wisły Kraków. Oni również mają deklarować chęć podjęcia takich działań i w pełni solidaryzować się z fanami Pogoni.
Tym samym po raz kolejny na kilka dni przed finałem Pucharu Polski robi się napięta atmosfera. W przeszłości dochodziło do sytuacji, gdy kibice mieli problem z wejściem na stadion. Organizatorzy mieli także wątpliwości co do niektórych opraw meczowych.
Początek finału Fortuna Pucharu Polski zaplanowano na czwartek (2 maja) o godz. 16:00. Transmisja z meczu Pogoń - Wisła w Polsacie i Polsacie Sport. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także:
"Ile można go głaskać?". Kapitan Jagiellonii wściekł się na Marczuka
Zrobił wrażenie na Hiszpanach. Głośno o akcji polskiego piłkarza [WIDEO]