[tag=23658]
Ilkay Gundogan[/tag] przeszedł przed rozpoczęciem tego sezonu do FC Barcelony i jest jednym z najlepszych zawodników Dumy Katalonii. Z jego brakiem nie może sobie poradzić Manchester City.
Zastąpienie Niemca okazało się bardzo trudnym zadaniem. Według informacji "Mundo Deportivo" odejścia pomocnika bardzo żałuje Pep Guardiola, który zdaje sobie sprawę z roli, jaką doświadczony zawodnik odgrywał w jego zespole.
Nie ograniczała się ona tylko do umiejętności prezentowanych na boisku. Hiszpański trener cenił Gundogana za mentalność zwycięzcy i wpływ, jaki wywierał na resztę drużyny. W angielskim klubie trudno znaleźć następcę dla byłego zawodnika Borussi Dortmund.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Sporym rozczarowaniem jest postawa Mateo Kovacicia oraz Matheusa Nunesa. Ich słaba forma również sprawia, że brak Niemca jest bardziej widoczny i odczuwalny.
Gundogan dołączył do Barcelony na zasadzie wolnego transferu, ponieważ jego umowa z mistrzami Anglii wygasła. W Manchesterze City panuje obecnie przekonanie, że jego odejście było błędem i Obywatele nie powinni do niego dopuścić.
Drużyna Guardioli nadal ma duże szanse na obronę mistrzowskiego tytułu w Premier League. Ta sztuka nie uda jej się w Lidze Mistrzów, ponieważ w tych rozgrywkach musiała uznać wyższość Realu Madryt.
Gundogan rozegrał w tym sezonie dla Barcelony 47 meczów, w których zdobył pięć bramek i zaliczył 12 asyst.
Czytaj także:
Dziś kosztuje 400 mln. Media: mógł mieć go ten polski klub, nie chciał
Gorąco w Barcelonie. Obraził się na Lewandowskiego? "Niewiarygodne