Zawodnicy Paris Saint-Germain nie byli w dobrej sytuacji po pierwszej połowie meczu z Borussią Dortmund. Ze względu na bramkę zdobytą przez Niclasa Fuellkruga to BVB była na prowadzeniu do przerwy i po zmianie stron paryżanie gonili wynik.
To nie było łatwe, bo gracze z Dortmundu grali naprawdę dobrze w obronie i sporadycznie pozwalali na jakiekolwiek zagrożenie pod swoim polem karnym. Jednak czasami nie udawało im się zatrzymywać akcji paryskiego gwiazdozbioru.
Na początku drugiej połowy sprawy w swoje ręce wziął ten, od którego się tego oczekuje, czyli Kylian Mbappe. Skrzydłowy oddał bardzo groźny strzał, ale po tym uderzeniu piłka zatrzymała się na słupku. Jednak na tym nie skończyła się ta akcja.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Bo chwilę później swoją okazję do zdobycia bramki z bardzo podobnego miejsca był Achraf Hakimi. Były wahadłowy BVB uderzał z mniej więcej tej samej strefy, ale skierował piłkę w innym kierunku. Na jego nieszczęście, efekt był taki sam, jak w przypadku strzału Mbappe.
Dwukrotne obicie słupka w jednej akcji to naprawdę rzadko spotykany pech, ale nawet mimo tego gracze PSG mogli wywieźć z Niemiec niezły rezultat. Swoją świetną okazję miał też chociażby Ousmane Dembele, którego uderzenie poleciało wysoko nad bramką.
Czytaj też:
Show kibiców Borussii Dortmund [WIDEO]
On wciąż to ma. Kapitalny gol Ronaldo [WIDEO]