W tym artykule dowiesz się o:
W czwartek 2 maja odbywały się mecze w ramach Ligi Konferencji Europy. W jednej parze półfinałowej zmierzyły się ekipy Aston Villi i Olympiakosu Pireus. Spotkanie od początku układało się pod dyktando przyjezdnych.
Grecy już po dwóch kwadransach prowadzili 2:0. Następnie gospodarze doprowadzili do wyrównania, jednak później do głosu ponownie doszli piłkarze Olympiakosu Pireus. Łącznie trzy bramki zdobył Ayoub El Kaabi.
W 67. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się też Santiago Hezze. Argentyńczyk z polskim obywatelstwem otrzymał futbolówkę przed polem karnym, nie wahał się długo i uderzył na bramkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Futbolówka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Aston Villi, co zmyliło golkipera gospodarzy, Robina Olsena. Ten próbował interweniować, dotknął nawet piłki, jednak nie był w stanie uchronić drużyny przed stratą bramki.
Santiago Hezze w Grecji występuje od tego sezonu. Przed transferem do Europy rozegrał ponad sto meczów dla Atletico Huracan z argentyńskiej ekstraklasy. Babcia zawodnika pochodzi z Polski, dlatego otrzymał polski paszport.
Być może zawodnik już wkrótce zagra w reprezentacji Polski. Swego czasu Michał Probierz publicznie ogłosił, że odbył z Hezze rozmowy na temat potencjalnej gry w kadrze naszego kraju (czytaj TUTAJ).
Dodajmy, że wspomniane spotkanie Aston Villi i Olympiakosu Pireus zakończyło się zwycięstwem Greków 4:2 (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM). Rewanż odbędzie się w czwartek 9 maja.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
