W czterech ostatnich kolejkach rywalami Lecha były drużyny broniące się spadkiem z PKO Ekstraklasy. Na 12 możliwych do zdobycia w tych meczach punktów zespół Mariusza Rumaka zdobył tylko cztery.
Kolejno uległ Puszczy Niepołomice (1:2), rzutem na taśmę wygrał z ŁKS-em Łódź (3:2), zremisował z Cracovią (0:0) i teraz przegrał z Ruchem (1:2). Porażka z Niebieskimi oznacza, że po zakończeniu wszystkich spotkań 31. kolejki Kolejorz może spaść z drugiego na piąte miejsce w ligowej tabeli.
"Okropne. To jest dewastacja" - podsumował na platformie X Radosław Nawrot, ceniony poznański dziennikarz z 32-letnim stażem. "Przecież tego to Monty Python by nie wymyślił" - wtórował mu Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport.
"Lech Poznań jest dobrem społecznym od ponad 100 lat. Robienie z nim takich rzeczy ma tylko jedną karę - to odpowiednie miejsce w historii. Już na zawsze przechowa ona nazwiska ludzi, którym wydawało się, że potrafią ją unieść. Będą one przekazywane przez kolejne pokolenia. Takich rzeczy się nie zapomina" - dodał po refleksji Nawrot.
Żelisław Żyżyński z Canal+ Sport zwrócił uwagę na to, że w czwartek kibicom Lecha zabrakło pokory, gdy drwili z występu Pogoni Szczecin w finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków (1:2): "Wiecie co? Jak wczoraj widziałem na TT wpisy wielu szydzących z fanów Pogoni kibiców Lecha, zauważałem jednak ich dystans i poczucie, że dzień później to im ich ulubiony klub może wymierzyć brutalny cios. Byli w pewien sposób przygotowani, że dziś mogą ulecieć ich marzenia".
"Siłą rzeczy nie mogę oglądać często Esy. Ale dziś był czas na mecz Lecha. Dżizas, ale to jest zbieranina. Oni chyba pierwszy raz spotkali się dziś w autokarze na stadion. Wspóczuję kibicom" - napisał Marcin Gazda z Eleven Sports.
"Coście uczynili z tą drużyną, z tym klubem, z tym miastem... Cała Polska śmieje się z Lecha. Tego chcieliście? Milion spotkań, milion narad i konferencji. Wstyd" - grzmiał z kolei Dawid Dobrasz z meczyki.pl.
W podobne tony uderzył jego redakcyjny kolega Tomasz Włodarczyk: "Kompromitacja Lecha Poznań na długości sezonu. Właściwie nie ma czego zbierać. Wyniki, transfery, decyzje personalne. Wszystko zrobili źle".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci