Jasne słowa Rybusa. W tym klubie chce grać

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Gonzalo Arroyo / Maciej Rybus
Getty Images / Gonzalo Arroyo / Maciej Rybus
zdjęcie autora artykułu

Od kilku tygodni spekuluje się, jaka przyszłość klubowa czeka Macieja Rybusa. Sam zainteresowany zabrał głos, informując, gdzie chciałby spędzić następne lata.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciej Rybus jest jedynym polskim zawodnikiem, który po wybuchu wojny w Ukrainie nie zdecydował się wyjechać z Rosji. Pod koniec marca 34-latek udzielił w polskich mediach wywiadu, w którym wyjaśnił przyczyny takiej decyzji (czytaj TUTAJ).

Piłkarz Rubina Kazań w ostatnim czasie nie był widziany na boiskach. Polak od sierpnia 2023 roku zmagał się bowiem z groźną kontuzją pęknięcia kości stopy. Ta wykluczyła go z gry na wiele miesięcy.

Z tego powodu zaczęły się nawet pojawiać spekulacje, czy Rybus lada moment nie zakończy kariery. Zwłaszcza że jego kontrakt z Rubinem wygasa w czerwcu 2024 roku. Informacje te zostały jednak zdementowane przez menedżera piłkarza (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza

Teraz głos zabrał sam zawodnik. W rozmowie z agencją TASS Rybus zdradził, w którym klubie chciałby grać. Jest to jednoznaczne tym, że były reprezentant Polski ani myśli o wieszaniu korków na kołku.

- Nie ma jeszcze konkretów w sprawie przedłużenia kontraktu. Niedawno doszedłem do siebie, dostaję szansę do gry. Do tej pory nie było żadnych rozmów. W ogóle o tym nie rozmawialiśmy. Ale mam ochotę zostać w Rubinie - mówił.

Dodajmy, że Rybus na boisko po kontuzji wrócił w połowie kwietnia. W ostatnim meczu z CSKA Moskwa jego drużyna wygrała 2:1, a Polak miał swój udział w zwycięstwie. Polak zaliczył bowiem asystę.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty